Cała sytuacja miała miejsce w 4. biegu zawodów. Alex Zgardziński na wejściu w łuk wypchnął Mateusza Borowicza, w którego następnie uderzył Kamil Adamczewski. Dwójka zawodników upadła na tor. Żużlowiec Unii Tarnów o własnych siłach udał się do parkingu, a po reprezentanta Stelmet Falubazu wyjechała karetka.
Po dłuższej chwili ambulans z Adamczewskim udał się do gdańskiego szpitala, w którym 20-latek przejdzie badania. O stanie zdrowia wychowanka leszczyńskiego klubu będziemy informować na bieżąco.
Relacja LIVE z Finału MMPPK w Gdańsku dostępna jest pod tym adresem.