Kamil Adamczewski: Co się stało? Sam chciałbym wiedzieć

20-letni zawodnik nie zdołał w Bydgoszczy zdobyć ani jednego punktu. Aktualny wicemistrz Polski juniorów był jedynie tłem dla rywali.

Wychowanek Unii Leszno podczas niedzielnych zawodów w niczym nie przypominał żużlowca, który niecały rok temu zdobył w Bydgoszczy srebro MIMP. Po meczu nie ukrywał, że pomylił się w ustawieniach sprzętowych i to była główna przyczyna jego słabej jazdy.

- Co się stało? Sam chciałbym wiedzieć. Powiem tak: myślałem, że będą pasować te same ustawienia, na których rok temu w Bydgoszczy zdobyłem tytuł wicemistrza Polski juniorów. Tak więc zrobiłem, te same zębatki, te same motocykle. Okazało się, że jest to kompletna wtopa - tłumaczył po zawodach Kamil Adamczewski.

Adamczewski uważa, że tor w Bydgoszczy zmienił się i to przeszkodziło mu w osiągnięciu korzystnego rezultatu. - Co tu dużo mówić, mój sprzęt zawalił na całej linii. Oczywiście nie chcę całej winy zwalać na motory, ale niestety kompletnie nie trafiłem z przełożeniami. Sugerowałem się tym, co było kiedyś. Nawierzchnia się jednak zmieniła, bo w tym roku dosypano sporo. Musiałem od nowa szukać ustawień i dopiero po trzecim biegu coś znalazłem, ale to już było za późno - zakończył.

Komentarze (55)
avatar
Henryk
1.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Kamilu niech Pan robi swoje i nie patrzy na tych pochlebców leszczyńskich którzy tu pozornie wylewając "łzy krokodyle",wrzeczywistości usiłują Panu odebrać ducha do walki na torze. Powod Czytaj całość
M74
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nic się nie stało - jedziesz Kamil tak jak prawie cała nasza druga linia - zwykle na zero bądź audi. Tylko Jabol czasem się wyłamie ze schematu, ale Davidsson, Adamczewski i Gomólski to wszyscy Czytaj całość
avatar
elgato
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrucki i Hampel nie pomogli? Ponoć tak sobie pomagacie, rozmawiacie ze sobą...
Weź się chłopie ocknij w końcu, bo lata lecą, wyników brak, a tu ciemno i do domu daleko...
Tam Cię wiecznie za
Czytaj całość
avatar
PabloDub
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Kamil będzie jeszcze dobrze!!!!!! 
avatar
Dobry-men
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I widzisz Kamilku trzeba było zostac i wpomagac Piotra w lidze. Był bys w domu u siebie, a tak sprzedałeś się za kilka srebrników gdzie nikt cię nie szanuje i jest tylko presja na wynik. Mam na Czytaj całość