Matej Zagar lubi mieć napięty terminarz. "Nienawidzę przerwy na DPŚ"

Sezon 2013 jest jak dotąd bardzo udany dla Mateja Zagara. Słoweniec liczy, że w drugiej części cyklu Grand Prix wywalczy sobie miejsce w pierwszej ósemce.

W tym artykule dowiesz się o:

Powracający do światowej elity żużlowiec zajmuje obecnie 9. pozycję. Do ósmego Tomasza Golloba traci zaledwie jedno "oczko". Zawodnik podkreślił, że jest bardzo zadowolony ze swojej obecnej formy oraz szybkich motocykli. Podkreślił jednak, że mogło być lepiej. - Patrzę na klasyfikację i wiem, że mógłbym być teraz na siódmym miejscu, gdyby decyzja sędziowska nie kosztowała mnie trzech punktów w Kopenhadze. Z tego powodu jestem dziewiąty, co nie brzmi dobrze, ale nie mam dużej straty do siódmej czy szóstej pozycji... to tylko kilka punktów - powiedział.

Najbliższa runda cyklu odbędzie się we włoskim Terenzano. Słoweniec chce w niej po prostu podtrzymać obecną dyspozycję. Przypomnijmy, że w tym roku dwukrotnie stawał już na drugim stopniu podium pojedynczych rund. Obiekt, na którym odbędzie się Grand Prix Włoch jest mu doskonale znany. - Głównym powodem do zadowolenia jest dla mnie moja obecna forma. Mam nadzieję, że zaprezentuję ją w pięciu ostatnich rundach Grand Prix. O to w tym wszystkim chodzi. Nienawidzę przerwy w DPŚ, ponieważ nie jest dobrą rzeczą, kiedy nie jeździsz przez ponad tydzień. Lubię być zajęty. Tak jest właśnie teraz i myślę, że na Włochy będę gotowy - zakończył.

źródło: speedwaygp.com

Sezon 2013 jest bardzo udany dla Zagara
Sezon 2013 jest bardzo udany dla Zagara
Źródło artykułu: