Jonasson w poniedziałek wraca na tor: Myślę o powrocie z wielkim optymizmem

Thomas H. Jonasson czuje się już coraz lepiej po kolejnej kontuzji. Szwed już w poniedziałek wystartuje w meczu Elite League, a dzień później pojedzie w spotkaniu szwedzkiej Elitserien.

Thomas H. Jonasson to bez wątpienia jeden z największych pechowców w tym sezonie. Odniósł on już kilka kontuzji i nie mógł w pełni pokazać swoich możliwości. Tym razem zdecydował się na dłuższą przerwę po złamaniu obojczyka. - Wracam do ścigania już w poniedziałek. Czuję się dobrze na tyle, aby jeździć. Mogę ruszać ręką, jednak ciągle odczuwam ból. Myślę, że to normalne - powiedział Szwed w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Czy kolejna przerwa w startach nie będzie miała negatywnego wpływu na jazdę Jonassona na torze? - Czuję się dobrze, więc myślę o powrocie z wielkim optymizmem. Jak usiądę na motocykl, to będę potrafił jeździć przynajmniej tak samo dobrze jak przed kontuzją, a może i lepiej - uważa Jonasson.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

W ostatnich meczach Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk stosowało za swojego kapitana zastępstwo zawodnika i podopiecznym Stanisława Chomskiego nie było łatwo o zwycięstwa. - Oczywiście bardzo się cieszę ze zwycięstw. Były to ważne wygrane, jednak zostały one odniesione w dużych nerwach. Ich rozmiary były za małe. Jesteśmy drużyną, która ma dominować i nie powinniśmy dawać szans innym zespołem - stwierdził Szwed.

W niedzielę gdańszczanie pojadą do Lublina na arcyważny mecz z Lubelskim Węglem KMŻ. Ewentualna wygrana sprawiłaby, że zespół miałby sporą przewagę nad GKM-em Grudziądz. - Dlatego właśnie będziemy jechać po pełne zwycięstwo. Jak byśmy je odnieśli, to ENEA Ekstraliga byłaby bezpieczna. Wszystko nie zależy tutaj od samych zawodników, ale też od osób z nami współpracujących. Lubelski tor jest zazwyczaj przyczepny, ale osobiście nie mam z tym żadnych problemów - zapowiedział Thomas H. Jonasson.

Jonasson wraca na tor
Jonasson wraca na tor
Komentarze (48)
avatar
RobertLBN
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oto kilka moich spostrzeżeń po obejrzeniu meczu Lechia Gdańsk - FC Barcelona dlaczego żużel jest nudny, zaściankowy a piłka popularna:
1.Mecz Lechia - FC Barcelona = świetna propaganda meczu, w
Czytaj całość
avatar
kibic Gks-u
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba sie za jakims juniorem w roli goscia rozejrzec Grudziadz caly czas cos przebakuje o Wozniaku Curyle czy Fajferze a u nas cisza zebysmy sie z reka w nocniku nie obudzili 
avatar
RobertLBN
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A niech spadniemy mam na to w...ne 
avatar
RobertLBN
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Największy płaczek i lamenciarz to $korzen$ facet mało nie zleje się w porty tak się boi jakby to był mecz o jego życie co za dzieciak a więc czytajcie i nabijajcie się jacy "znafcy" siedzą na Czytaj całość
avatar
RobertLBN
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz