Grzegorz Walasek i Dawid Lampart po spotkaniu PGE Marma Rzeszów z Lechmą Startem Gniezno udali się na badania. Pierwsze diagnozy w przypadku Walaska były bardzo złe. Mówiono o kompresyjnym złamaniu kręgosłupa. Z kolei Lampart narzekał na ból ręki. W poniedziałek Grzegorz Walasek poddany została rezonansowi, który wykluczył złamanie kręgosłupa. Ostatecznie lekarze postawili diagnozę, że krajowy lider PGE Marmy jest silnie poobijany i zalecili mu odpoczynek. Z pewnością Walasek nie wystartuje we wtorek w Elitserien.
Żadnych złamań nie stwierdzono również u Dawida Lamparta. Nie jest wykluczone, że obaj zawodnicy rzeszowskiej drużyny będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego już na najbliższe zawody ligowe.