Wiceprezes Victorii: Było dużo obietnic i nic z nich nie wynikało

Od dwóch tygodni drugoligowa Victoria Piła ma nowy zarząd. O klubie z Wielkopolski ostatnio w mediach mówi się mniej, ale jak się okazuje, jest to zamierzone działanie.

[i]

- Chcemy w tej kwestii działać inaczej od poprzedniego zarządu, tj. nie chcemy spotykać się z mediami i mówić co zrobimy, tylko chcemy informować o tym co już zrobiliśmy. W przeszłości było dużo obietnic i nic z nich nie wynikało. To deprymowało kibiców -[/i] tłumaczy w rozmowie z serwisem pilskisport.pl Robert Mankiewicz, wiceprezes klubu.

W szeregach zarządu klubu nie ma już trenera Piotra Szymko. Czy oznacza to, że szkoleniowiec pożegna się z Piłą? - Nie, to nie tak. Trener nie powinien zajmować się niczym innym, jak tylko pracą z zawodnikami, a co robił Piotr Szymko? Wszyscy wiemy. Jestem zwolennikiem pozostania trenera w Pile, ale tylko w roli trenera, który nie zasiada w zarządzie. Jednak znając tego człowieka wiem, że i tak będzie nam pomagał, bo przecież może w Pile wiele. Na pewno wzbudza zaufanie i nie zawodzi współpracowników - przekonuje Mankiewicz.

Źródło: pilskisport.pl

Źródło artykułu: