Dr Wasilewski o stanie zdrowia Zmarzlika

Bartosz Zmarzlik w sobotę doznał skomplikowanego złamania uda. Młodzieżowiec gorzowskiej Stali przeszedł operację i już w poniedziałek stawał o kulach.

- W poniedziałek była już próba wstawania o kulach, no i Bartek sobie całkiem nieźle radzi. Co do rokowania, to w tej chwili za wcześnie mówić. Udo to jest największa kość człowieka, a na dodatek jeśli łamie się wieloodłamowo, to takie odłamy pośrednie wystrzeliwują z miejsca złamania jak z katapulty, uderzając w mięsień i niszcząc wiele rzeczy obok. Główne i istotne rzeczy, czyli naczynia i nerwy są całe - poinformował na antenie Radia Zachód dr Andrzej Wasilewski, który opiekuje się w szpitalu Bartoszem Zmarzlikiem.

Być może junior Stali Gorzów opuści szpital już w najbliższy weekend. - W tej chwili to udo jest grubsze, mówiąc tak najprościej. Ma powiększony obwód o kilka ładnych centymetrów. Udo jest nabite krwiakiem, ale jeśli nic się nie będzie działo przy profilaktyce przeciwzakrzepowej, być może wypuścimy go już na ten weekend do domu. Jak nie, to na następny na pewno, czyli na rewanżowy mecz play-off. Na pewno Bartek będzie kibicować - dodał na koniec dr Wasilewski.

Komentarze (75)
avatar
robkw
4.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bartek szybkiego powrotu do zdrowia ,dzięki za medal dmśj 
sibi-gw
4.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie czytac te Wasze komentarze. Widze, ze bez wzgledu na przynaleznosc klubowa, nie jest nikomu taka tragedia na reke. Brawo!! Zreszta Bartek walczyl dla nas wszystkich. Dla Polski, jak kazd Czytaj całość
avatar
culinhofzg
4.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masakra
Wracaj do zdrowia !!!! 
avatar
Falubaz King
4.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bartek, życze szybkiego powrotu do zdrowia i oby w przyszłym sezonie omijały Cię tak groźne kontuzje jak ta teraz! bez napinki 
Af
4.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bartek jesteś wielki!!!!życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Już czekamy na Ciebie.Do zobaczenia na Jancarzu 16-tego.Musisz wspomagać całym sercem naszych dzielnych chłopaków choćby w parkingu,kt Czytaj całość