Tomasz Gollob o upadku z Jensenem

 / Tomasz Gollob, Władysław Komarnicki
/ Tomasz Gollob, Władysław Komarnicki

Unibax Toruń wygrał w niedzielę ze Stalą Gorzów 50:40. W wyścigu 15. doszło do upadku pary gości - Tomasza Golloba i Michaela Jepsena Jensena.

- Był to nieprzewidziany upadek. To chyba nie była niczyja wina. Ja nie zdążyłem wycofać się z tej całej rzeczy, a kolega chyba zbyt mocno zjechał do tego krawężnika. Właściwie byłem przekonany, że on pojedzie środkiem i jakoś te siły się rozłożą, ale stało się - opisał wypadek z Duńczykiem Tomasz Gollob.

Przypomnijmy, że w skutek upadku Polak doznał urazu łydek, a u Michaela Jepsena Jensena na przedramieniu pojawił się krwiak.

Źródło: Radio Gorzów

Komentarze (41)
Tusk
2.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak zwykle to nie wina galopa tylko drugiego zawodnika. 
avatar
angol1979
29.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja mam pytanie do wielkich fanow T.G ile razy on tak zakladal w kraweznk? I ile razy wszyscy zachwycali sie nad jego bajeczna jazda po takich akcjach?
Pozdrawiam 
avatar
Fan Speedwaya
29.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
JAK ZWYKLE PRZESYŁAM NIEUSTAJĄCE POZDROWIENIA Czytaj całość
avatar
Gorzowska Stal 1947
29.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Wraca stary dobry Tomek, i na play offy eksploduje formą. Brawa .A Miedziak widać wzoruje się na Nikusiu i Balińskim. 
yale
29.08.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Gollob.Wracaj Pan do zdrowia.Do formy tez.Zawsze co dobry zawodnik to dobry i potrafi robic show.A co do wypadku to niestety musze sie z Panem zgodzic,zuzel to twardy sport dla sportowco Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści