- Musimy wyciągnąć wnioski, dlaczego niektórzy zawodnicy jechali w ten, a nie inny sposób. Generalnie musimy dowiedzieć się, co było powodem tego wszystkiego. Jesteśmy na początku sezonu i myślę, że kibice są w stanie nam to wybaczyć. To pokazuje, że ten sezon będzie bardzo wyrównany i ciężki. Ten mecz do pewnego momentu nie był wyrównany, ale w kilku wyścigach nawiązaliśmy jakąś walkę. Mamy jedną dziurę w składzie. Póki co nie ma widoku, żeby to się jakoś diametralnie zmieniło, aczkolwiek podejmujemy pewne działania - powiedział Mirosław Kowalik po meczu ze Stalą Gorzów.
Trener toruńskiej ekipy nie chciał zdradzić, jakie działania planuje Unibax. - Pozwolę sobie na razie na to pytanie nie odpowiadać. Najbliższy czas pokaże, co uda nam się wymyślić - zakończył Kowalik.
Źródło: torun.com.pl
Tak sobie czytam i słucham Pańskich pomeczowych wypowiedzi i niestety nie trzyma mi się to wszystko tzw. kupy.
Z powyższego komentarza wywnioskowałem jedynie, że przyczyną porKonkluzja.
To był pierwszy mecz i jak mówią pierwsze koty z płoty. Uważam, że bardzo dobrze że zespół dostał takie baty w Gorzowie, gdyż liczę iż spowoduje to otrzeźwienie wszystkich zainteresowanych osób. Pamiętam juz nie raz sytuację, w których takie lanie dostawaliśmy w środku sezonu lub co gorzej w play-off na zakończenie. Osobiście wolę, jak zresztą chyba większość, żeby zespół dostał się rzutem na taśmę do play-off i je wygrał, niż aby w cuglach wygrał rundę zasadnicza, a potem poległ z kretesem, bo nie potrafił się dostosować do warunków torowych.
Jest czas na wyciągnięcie wniosków i zbudowanie z tych chłopaków drużyny. Taka moim zdaniem jest Pańska rola i tego od Pana oczekują kibice żużla.
Rozumiem, że jest to rola nowa i trudna. Cóż ma Pan kredyt zaufania, ale źle by było, gdyby miłe wspomnienia o Mirku Kowaliku żużlowcu przesłoniły te złe o Mirosławie Kowaliku Menadżerze.
Osobiście polecam idealny wzorzec Pana Cieślaka. Gdyby udało się wdrożyć choć połowę jego podejścia do pełnienia swojej roli wynik przyjdzie sam. Apropos Pana Cieślaka polecam wywiad z Sebastianem Ułamkiem. Są tam juz pierwsze wskazówki. I przy okazji taki mały rachunek sumienia: co zrobiłem do rozpoczęcia sezonu? Może to naprowadzi Pana na dobry kierunek działania.
Pozdrawiam serdecznie
Kibic z 40-letnim stażem Czytaj całość