Sprzęt żużlowców prawie gotowy do podróży do Auckland

Tony Briggs, syn legendy speedway'a - Barry Briggsa, jest obecnie w Amsterdamie, gdzie nadzoruje przygotowywanie 16 skrzyń ze sprzętem zawodników z cyklu Grand Prix, do podróży do Nowej Zelandii. Sprzęt żużlowców zostanie wysłany do Auckland we wtorek po południu.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie mam powodów do narzekań. Poza małymi kwestiami, wszystko przebiega pomyślnie. We wtorek zakończymy przygotowywanie wszystkich 16 skrzyń do podróży - poinformował na łamach speedwaygp.com Tony Briggs.

Większość skrzyń została przygotowana w poniedziałek. - W poniedziałek załadowaliśmy pierwszych 10 skrzyń i wszystko poszło bardzo sprawnie. Każdy zawodnik ma do swojej dyspozycji jedną skrzynię, w której musi zmieścić cały swój sprzęt. Ciężar ładunku nie może przekroczyć 450 kilogramów - informuje były żużlowiec i dodaje: - Większość żużlowców do skrzyń zapakowała po dwa motocykle, dwa silniki, wszystkie potrzebne narzędzia, zapasowe koła i kaski. Mają zatem wszystko, czego będą potrzebowali na miejscu w Auckland.

Jak mówi Tony Briggs, skrzynie zostały wyposażone w stojaki na motocykle. - Skrzynie wyglądają naprawdę imponująco, jednak troszeczkę musieliśmy je przerobić. Do każdej z nich dodaliśmy specjalne stojaki na motocykle, by upewnić się, że w trakcie podróży będą one w pełni bezpieczne. Zawodnicy są zadowoleni, a cała akcja przebiega profesjonalnie - mówi.

- Z jednej skrzyni musieliśmy wyjąć brudne wiadra i parę butów. Poza tym, inne rzeczy były w porządku. Wszyscy wykonali kawał świetnej roboty - zakończył syn Barry Briggsa.

Źródło artykułu: