Zazwyczaj odejście trenera wiąże się ze słabymi wynikami prowadzonej przez niego drużyny, a decyzję rozstaniu się takiego szkoleniowca z klubem popierają kibice. W Pile było zupełnie inaczej. Piotr Szymko cieszył się sporym uznaniem wśród fanów Polonii, a ci prosili go o pozostanie w klubie. Ostatecznie obie strony zrozumiały, że dalsza praca trenera Szymko w pilskim klubie nie ma sensu. Kibice doceniając to co zrobił przez trzy lata dla Polonii były szkoleniowiec, postanowili wręczyć mu upominek i oficjalnie podziękować.
- Musieliśmy podziękować trenerowi, bo pewnie nikt inny by tego nie uczynił. Zarząd klubu w naszej opinii nie postąpił z trenerem właściwie w tej trudnej sytuacji. Chcemy podziękować trenerowi za te trzy lata ciężkiej pracy. Wszyscy widzieliśmy jak wielką część swojego życia poświęcił na rzecz naszego klubu i jak wiele zostawił w Pile serca - powiedział jeden z uczestników spotkania, Kuba Barański.
Piotr Szymko, który niedzielę przyjechał do Piły, nie ukrywał zadowolenia. - Bardzo dziękuję kibicom za tak miły gest. Cieszę się, że docenili moją pracę i zaangażowanie w pilski klub. Ja ze swojej strony im życzę, aby Polonii udało się wyjść na prostą.
Jest to jedna z niewielu pozytywnych informacji dotyczących pilskiego klubu w ostatnich tygodniach. Polonia obecnie walczy o uzyskanie licencji i w najbliższych dniach okaże się, czy w ogóle przystąpi do ligowych zmagań.
zwierzątka na komputerze karmić to umie, owszem owszem
Zresztą po meczu w Opolu Czytaj całość