Magosi ponownie najlepszy, czwarte miejsce Gomólskiego

 / Na zdjęciu: Norbert Magosi
/ Na zdjęciu: Norbert Magosi

Tor w Bahia Blanca ponownie okazał się szczęśliwy dla Norberta Magosiego. We wtorek Węgier zwyciężył w siódmej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Argentyny. Na podium stanęli również Emiliano Sanchez i Matej Kus.

Na czwartym miejscu zawody ukończył Adrian Gomólski. Do wielkiego finału zdołał awansować również Nicolas Covatti.

Tylko w jednym wyścigu udział wziął Rafał Fleger, który musiał wycofać się z dalszej rywalizacji.

Klasyfikacja:
1. Norbert Magosi
2. Emiliano Sanchez
3. Matej Kus
4. Adrian Gomólski
5. Nicolas Covatti
6. Facundo Albin
7. Cristian Carrica
8. Julio Romano
9. Lisandro Husman
10. Andriej Kobrin

Bieg po biegu:
1. Covatti, L.Husman, Kus, Albin (u), Dukasu (w)
2. Sanchez, Fanflet, Moyano, Curzio, Fleger
3. Kobrin, Gomólski, Iturre, Carrica
4. Magosi, Romano, Garcia, Martinez, Clemente (u)
5. Gomólski, Covatti, Sanchez, Romano
6. Kus, kobrin, Garcia, Moyano, Curzio
7. Magosi, Carrica
8. L.Husman, Clemente, Dukasu, Fanflet, Iturre
9. Carrica, Covatti, Clemente
10. Kus, Magosi, Sanchez
11. Gomólski, Albin, Garcia, Moyano
12. Kobrin, L.Husman, Romano, Dukasu
13. Covatti, Garcia, Dukasu
14. Kus, Carrica, Romano
15. Albin, Sanchez, Kobrin, Clemente
16. Gomólski, Magosi, L.Husman, Moyano, Curzio
17. Covatti, Magosi, Moyano, Kobrin
18. Gomólski, Kus, Clemente
19. Albin, Romano, Curzio, Dukasu
20. Sanchez, Carrica, L.Husman, Garci

Finał pocieszenia:
Albin, Carrica, Romano, L.Husman, Kobrin

Wielki finał:
Magosi, Sanchez, Kus, Gomólski, Covatti

Czołówka klasyfikacji generalnej:
1. Emilian Sanchez - 136
2. Adrian Gomólski - 126
3. Norbert Magosi - 124
4. Lisandro Husman - 114
5. Nicolas Covatti - 93
6. Matej Kus - 91

Komentarze (3)
avatar
Leki Luzer
25.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przeciez to cienias ten gomolski bo to od dawna widac 
avatar
derek
25.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gomólski coraz słabszy, czyżby brak kondychy? ja jestem ciekaw jak on będzie przygotowany do sezonu w Polsce jak już chyba z dobry miesiąc baluje w tej Argentynie 
avatar
CsabaHell
25.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W takim tempie to Magosi jeszcze dogoni Sancheza, który jakoś szału w tych turniejach nie robi, ale prezentuje równą formę. Ja mam nadzieję, że Covatti jeszcze coś wygra, bo niezły wariat na to Czytaj całość