Piotr Szymko był jedną z niewielu osób z pilskiego środowiska żużlowego, do której zaufanie miał główny sponsor klubu - Henryk Stokłosa. O powodach swojej decyzji szkoleniowiec oficjalnie nie chce się jeszcze wypowiadać, jednak z całą pewnością chodzi o słabe zarządzanie klubem. Trudno obecnie wyrokować jak może wyglądać przyszłość Polonii, ponieważ niemal z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne zadłużenia. Nieoficjalnie mówi się o kwocie zbliżonej do 400 tys. złotych!
Z relacji obecnych na zebraniu wynika, że Henryk Stokłosa nie zamierza wycofywać się ze sponsoringu, jednak swoje dalsze inwestycje uzależnia od rozwiązań w klubie, poprawie przejrzystości finansów i szeroko pojętej profesjonalizacji.