Piotr Baron dla SportoweFakty.pl: Nie wiem jaki klub znalazłby miejsce dla Janowskiego

Betard Sparta Wrocław ma w swoim składzie kilku zawodników, którzy stanowią łakomy kąsek dla prezesów innych klubów. Portal SportoweFakty.pl postanowił dowiedzieć się, czy w zespole ze stolicy województwa dolnośląskiego zostaną Maciej Janowski i Kenneth Bjerre. Swoją wiedzą w tym zakresie podzielił się z nami menedżer wrocławskiej ekipy, Piotr Baron.

- Jeśli chodzi o Maćka Janowskiego, to wiem tyle, że jeżeli ktoś liczy, to na pewno wie, że nie do każdej drużyny ten zawodnik pasuje. Mamy przecież coś takiego jak KSM, a Maciek ma dość wysoki. Niewiele chyba zostało klubów, do których Janowski by w związku z tym pasował - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Piotr Baron.

Menedżer Betardu Sparty zaznaczył, że Maciej Janowski nie może wcale przebierać w ofertach z innych zespołów. - Owszem, Maciek miał propozycje, ale ze względu na KSM i to, że każdy ma jakieś składy, nie wydaje mi się na przykład, żeby pasował na przykład do Torunia, Leszna, Zielonej Góry czy też Tarnowa lub Bydgoszczy. Tak naprawdę nie wiem, jaki klub znalazłby dla niego miejsce z tak wysokim KSM-em, jakim Maciej się legitymuje - podkreślił.

Czy Indywidualny Mistrz Świata Juniorów, Maciej Janowski, zostanie we Wrocławiu?

Trener wrocławskiej drużyny nie jest przekonany, czy uda się zatrzymać w zespole Kennetha Bjerre. Duńczyk otrzymał propozycję kontraktu z Lotosu Wybrzeża Gdańsk. - Wiemy, że Gdańsk rozmawia z Kennethem i wiem, że złożył mu konkretną ofertę, ale jeszcze nic nie jest przesądzone. Nie będziemy walczyć. Jeżeli Kenneth będzie chciał u nas zostać, to drzwi są otwarte. Nikt nie będzie walczył, ani przebijał ofert, bo mija się to z celem. Alternatyw jest kilka. Jest Harris, Lingren, Nicki Pedersen czy Bjarne Pedersen - powiedział dla SportoweFakty.pl Baron.

Pojawienie się w składzie Nicki Pedersena w miejsce Kennetha Bjerre, przy utrzymaniu pozostałych zawodników z zeszłego sezonu spowodowałoby, że Betard przekroczyłby górny KSM. - Tutaj nie ma problemu. Wówczas szukalibyśmy zawodnika w miejsce tego z KSM 6,50. Nowy przepis wymyślono po to, aby nie przepłacać zawodników z Grand Prix. Jeśli ktoś nas będzie stawiał pod murem, żeby wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy, to absolutnie się na to nie godzimy, bo jest to bez sensu. Wymyślono przepisy, aby oszczędzać. Jest wielu zawodników, którzy chcą jeździć w Ekstralidze, więc jest z czego wybierać. Z drugiej strony Kenneth Bjerre ma z nami ważny kontrakt, więc byłbym spokojny o te rozmowy z innymi klubami. Cały czas rozmawiamy z Maciejem i idzie to w dobrym kierunku. Podobnie z Piotrem Świderskim. W zasadzie wszystko mamy uzgodnione z Tomkiem Jędrzejakiem. Wszystko zmierza więc ku temu, aby zmontować skład taki sam, jak był w zeszłym sezonie, a może odrobinę lepszy - wyjaśnił Baron.

Czy Kenneth Bjerre przeniesie się nad morze?

Komentarze (0)