Szwedzki żużlowiec doskonale zaprezentował się podczas tegorocznej Grand Prix Polski w Toruniu, w której zdołał awansować do wielkiego finału. - Lubię tor w Toruniu, dobrze się tutaj czuję. Pech chciał, że w Ryan odniósł kontuzję w przededniu tych zawodów, jednak wierzę, że godnie go zastąpię w ekipie "Reszty Świata" i nie zawiodę kibiców. To będą ekscytujące zawody, nie mogę się doczekać występu przed fantastyczną polską publicznością. To świetny pomysł na zakończenie sezonu 2011 - skomentował swoje powołanie do zespołu Lindbaeck.
Ryan Sullivan w czwartek wrócił ze Szwecji promem do Polski, czuje się już lepiej. - Bardzo żałuję, że nie będę mógł jechać w tym meczu, ale wierzę, że spotkamy się na Motoarenie. To będzie fascynujące spotkanie - komentuje Australijczyk.
Manager zespołu "Reszty Świata" Per Jonsson w najbliższych dniach przedstawi dokładne ustawienie swojej drużyny.
Więcej informacji o spotkaniu oraz bilety na www.polskizuzel.pl/mecz