W sobotę odbędzie się przedostatnia odsłona rywalizacji najlepszych żużlowców świata. Tym razem jej areną będzie stadion Millenium w Gorican. - Będę po prostu starać się pojechać jak najlepiej, to tyle. To trudna sytuacja, ponieważ Greg jest sporo punktów przede mną. Spróbuję dobrze zaprezentować się na torze i to wszystko, co mogę zrobić na ten moment - powiedział Hampel. - Miałem kilka słabszych rund i zgubiłem sporo punktów. Muszę jechać lepiej, jeśli chcę pozostać w czołówce. To jest jednak plan na przyszły rok - dodał.
Obecny wicemistrz globu nie myśli jeszcze o kolejnych rozgrywkach. - Oczywiście będę starać się jechać dobrze w kolejnym roku i utrzymać dobry wynik do ostatniego wyścigu. Najpierw jednak zobaczymy co wydarzy się w sobotę.
W piątek na torze w Gorican odbył się oficjalny trening. - Tor był dobry. Jest naprawdę dobrze przygotowany - ocenił "Mały". - Nie jest tak twardo jak zwykle, a materiał będzie się z pewnością trochę odsypywać. Można korzystać z wielu ścieżek na tym torze. Wewnętrzna jest w porządku i jeśli chcę wynieść się szerzej, to uzyskam tam dobrą prędkość. Jestem pewien, że to będą interesujące zawody - dodał.
Hampel zapowiada, że kibiców czekają wielkie emocje. - Chcemy takiej samej pogody, jak na treningu - kolejnego tak pięknego dnia. Postaramy się stworzyć dobre show dla wszystkich - zakończył.