Andriej Kudriaszow tylko poobijany

Pechowo dla Andrieja Kudriaszowa zakończył się niedzielny sparing we Wrocławiu. Rosjanin już w pierwszym wyścigu brał udział w kolizji z Patrykiem Kociembą i Damianem Adamczakiem. Na szczęście skończyło się jedynie na ogólnych potłuczeniach.

- Nic mi nie jest, wszystko w porządku. Trochę się poobijałem, ale poboli kilka dni i przestanie. Nie przeszkodzi to w przygotowaniach do sezonu - powiedział dla oficjalnej strony GTŻ-u Grudziądz Andriej Kudriaszow.

Przypomnijmy, że wcześniej drobnych kontuzji nabawili się inni zawodnicy grudziądzkiej drużyny: Kamil Brzozowski oraz Mateusz Lampkowski. Cała trójka ma być jednak gotowa już na kolejne sparingu GTŻ-u i pierwszy mecz ligowy w Poznaniu.

Komentarze (0)