- Niestety przegraliśmy mecz w końcówce, podczas gdy prowadziliśmy przez większość spotkania. W końcu udało mi się osiągnąć jakiś przyzwoity wynik w Ekstralidze, co osobiście mnie cieszy. Po opadach deszczu tor był bardzo przyczepny co nam bardzo pasowało. Szkoda, że takiej nawierzchni nie mieliśmy u siebie w zeszłym tygodniu podczas meczu z Lesznem - podsumował spotkanie z "Bykami" na swojej stronie internetowej Lindgren.
Źródło artykułu: