Dwie drużyny żegnają się z DPŚ - przed barażem w Vojens

W czwartkowy wieczór poznamy dwie reprezentacje, które dołączą do Polski oraz Wielkiej Brytanii i pojadą w wielkim finale Drużynowego Pucharu Świata. Baraż w Vojens zapowiada się znakomicie, gdyż jego stawka jest bardzo wyrównana.

W tym artykule dowiesz się o:

Faworytem barażu są rzecz jasna gospodarze, czyli Duńczycy. Ekipa dowodzona przez Jana Staechmanna nawet bez swojego asa - Nickiego Pedersena powinna awansować do finału. W półfinale w Gorzowie Dania nie miała za wiele do powiedzenia w starciu z Polakami, ale na swoim torze będzie zupełnie inną i na pewno silniejszą drużyną. Duńczycy nie zdecydowali się na zmiany w składzie. Na czele reprezentacji staną uczestnicy Grand Prix - Kenneth Bjerre i Hans Andersen. Wiele będzie zależeć od teoretycznie najsłabszego zawodnika w ekipie z kraju Hamleta - Nicolaia Klindta.

Walka o drugie i zarazem ostatnie premiowane awansem do finału miejsce zapowiada się pasjonująca. W półfinale w King's Lynn Australia była lepsza od Szwecji, ale teraz role mogą się odwrócić. Po pierwsze - do składu reprezentacji z kraju Trzech Koron wraca Andreas Jonsson, który zastąpi najsłabszego w półfinale Daniela Nermarka, a po drugie - Australijczycy czują się bardzo dobrze na brytyjskich torach. Dobrym przykładem tego jest Darcy Ward - znakomite wyniki w Elite League i wręcz katastrofalne w Polsce.

Australijczycy nie dokonali żadnych zmian w składzie. W drużynie nadal są mający problemy ze zdobywaniem punktów w polskiej I lidze Davey Watt i Rory Schlein. Kangury bez Leigh Adamsa i Jasona Crumpa mogą mieć spore problemy z dostaniem się do finału. Na papierze wydaje się, że mocniejsi są Szwedzi. W półfinale w King's Lynn bardzo dobrze wypadli Fredrik Lindgren i Jonas Davidsson. Jeśli w Vojens poprawią się Antonio Lindbaeck i Magnus Zetterstroem, to Szwecja może stać się równorzędnym rywalem nawet dla Duńczyków.

W barażu wystartują także Rosjanie. Im tor w Vojens odpowiada wyjątkowo - właśnie tutaj przed rokiem Rosja sensacyjnie wygrała półfinał DPŚ pokonując Danię. W finale w Lesznie rosyjscy żużlowcy także dzielnie walczyli o medal. Teraz w ich składzie nie ma głównego motoru napędowego, czyli Emila Sajfutdinowa. Nawet bez niego Rosjan nie można lekceważyć.

Portal SportoweFakty.pl już teraz zaprasza na relację LIVE z barażu DPŚ - początek o godz. 19:00.

Australia - kaski czerwone:

1. Davey Watt (kapitan)

2. Darcy Ward

3. Rory Schlein

4. Troy Batchelor

5. Chris Holder

Menadżer: Craig Boyce

Rosja - kaski niebieskie:

1. Artiom Łaguta

2. Grigorij Łaguta (kapitan)

3. Roman Povazhny

4. Denis Gizatullin

5. Renat Gafurow

Menadżer: Stanislav Khan

Dania - kaski białe:

1. Kenneth Bjerre

2. Nicolai Klindt

3. Niels Kristian Iversen

4. Bjarne Pedersen

5. Hans Andersen (kapitan)

Menadżer: Jan Staechmann

Szwecja - kaski żółte:

1. Fredrik Lindgren

2. Jonas Davidsson

3. Magnus Zetterstroem (kapitan)

4. Andreas Jonsson

5. Antonio Lindbaeck

Menadżer: Peter Jansson

Początek zawodów - godz. 19:00.

Tor w Vojens:

Długość - 300 m

Szerokość na prostych - 10 m

Szerokość na łukach - 15 m

Prognoza pogody na wieczór (za wunderground.com):

Temp. 17'C

Wiatr 20 km/h

Deszcz 0.43 mm

Możliwe także lekkie opady w dzień.

Źródło artykułu: