Hampel i Gollob powtórzą sukces z Kopenhagi? - zapowiedź Grand Prix Polski w Toruniu

Po raz pierwszy toruńska MotoArena im. Mariana Rosego będzie gościć najlepszych zawodników na świecie. Piąta odsłona cyklu Grand Prix cieszy się ogromnym zainteresowaniem kibiców, którzy w błyskawicznym tempie wykupili wszystkie bilety. Polacy liczą na zwycięstwo któregoś ze swoich reprezentantów. Największe szanse na triumf w Toruniu daje się Tomaszowi Gollobowi i Jarosławowi Hampelowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Po czterech rundach Grand Prix w tym sezonie, na czele klasyfikacji generalnej dość nieoczekiwanie, lecz w pełni zasłużenie znajduje się Jarosław Hampel. Wychowanek pilskiej Polonii spisuje się w tym roku rewelacyjnie. "Mały" na inaugurację IMŚ w Lesznie był drugi, w Pradze stanął na najniższym stopniu podium, natomiast w Kopenhadze odniósł swoje pierwsze w karierze zwycięstwo. - Ta wygrana dodała mi większej pewności siebie. Ja jednak raczej na chłodno przyjmuję to, o czym się mówi wokół. Koncentruje się na tym, żeby być jak najlepiej przygotowanym do każdego turnieju - powiedział zawodnik Unii Leszno. Z kolei, najbardziej utytułowany polski żużlowiec również może mówić o udanym początku sezonu. Tomasz Gollob zajął drugie miejsce w GP Szwecji, wygrał zawody w Pradze i był drugi w Kopenhadze. "Chudy" jest w klasyfikacji generalnej trzeci i traci do prowadzącego Hampela sześć "oczek", zaś do drugiego Kennetha Bjerre ma tylko jeden punkt straty.

Obaj Polacy trenowali przed tygodniem na MotoArenie, aby jak najlepiej przygotować się do sobotniego turnieju. Zarówno Gollob, jak i Hampel byli zadowoleni po treningu, dzięki któremu mogli zebrać wiele informacji o toruńskiej nawierzchni. - Rzeczywiście, mam już przygotowaną rozpiskę, co do odpowiednich ustawień motocykli na tę nawierzchnię. Trzeba jednak wiedzieć, że każdego dnia jest inna pogoda i nie mamy pewności jak będzie za tydzień i czy dokładnie taką samą nawierzchnię zastaniemy tu w sobotę. Między innymi dlatego ważne jest odpowiednie przetestowanie sprzętu, tak żeby dobrać optymalnie najlepsze przełożenia - powiedział 39-letni Gollob, który świetnie czuje się na MotoArenie. Potwierdzają to jego występy podczas ligowych pojedynków w Grodzie Kopernika, gdzie zawsze spisuje się rewelacyjnie. Większe problemy toruński owal sprawia Hampelowi. Sam zawodnik przyznaje, że ten tor nie należy do jego ulubionych obiektów. - Przyznam się szczerze, że nie czuję się na tym obiekcie jakoś fenomenalnie dobrze. Nie miałem zbyt wielu okazji do jazdy w Toruniu i choć nie jest źle, to muszę jeszcze trochę tu potrenować, żeby się odpowiednio spasować.

W sobotę nie tylko Gollob i Hampel będą odgrywać pierwszoplanowe role. W tym roku stawka zawodników walczących o tytuł IMŚ jest bardzo wyrównana i w każdym wyścigu żużlowcy muszą dawać z siebie wszystko, aby nie przyjechać na ostatniej pozycji. Zapewne wiele do powiedzenia na MotoArenie będą mieli Chris Holder i Hans Andersen. Obaj zawodnicy startują na tym torze na co dzień w barwach Unibaksu Toruń. Nieobliczalny może być miejscowy zawodnik Adrian Miedziński, który otrzymał od organizatorów "dziką kartę". Wielu torunian zadaje sobie pytanie, czy "Miedziaka" stać na powtórzenie sukcesu Janusza Kołodzieja, który w GP Europy dostał się do finału. Oczywiście nie można skreślać pozostałych zawodników. Zapewne bardzo groźni będą Jason Crump, Kenneth Bjerre czy Nicki Pedersen, chociaż trzeba przyznać ze obaj Duńczycy nie przepadają za toruńskim torem.

W Toruniu po raz kolejny za Emila Sajfutdinowa zobaczymy Piotra Protasiewicza. Ostatni występ zielonogórzanina w Kopenhadze był katastrofalny. Polscy kibice liczą na lepszą postawę "PePe" w sobotę. Na drugie podium w sezonie liczy zapewne Andreas Jonsson, który w Czechach i Kopenhadze był liderem po rundach zasadniczych, jednak w półfinałach brakowało mu szczęścia. Wiele osób zadaje sobie pytanie czy po dobrym występie Chrisa Harrisa w Danii, Brytyjczyk będzie równie skuteczny w Toruniu. Zaciekawienie budzi również słaba forma Grega Hacocka. Amerykanin zajmuje dopiero 12. pozycję w klasyfikacji generalnej. Czy podczas GP Polski ten sympatyczny zawodnik odbuduje swoją formę?

Początek zawodów: godz. 19:00.

W Grand Prix Polski 2010 pojadą (według numerów na plastronach):

1. Jason Crump (Australia)

2. Tomasz Gollob (Polska)

3. Emil Sajfutdinow (Rosja) 19. Piotr Protasiewicz (Polska)

4. Greg Hancock (Stany Zjednoczone)

5. Andreas Jonsson (Szwecja)

6. Nicki Pedersen (Dania)

7. Rune Holta (Polska)

8. Kenneth Bjerre (Dania)

9. Fredrik Lindgren (Szwecja)

10. Hans Andersen (Dania)

11. Magnus Zetterstroem (Szwecja)

12. Chris Holder (Australia)

13. Jarosław Hampel (Polska)

14. Chris Harris (Wielka Brytania)

15. Tai Woffinden (Wielka Brytania)

16. Adrian Miedziński (Polska)

17. Artur Mroczka (Polska) - rezerwa toru

18. Maciej Janowski (Polska) - rezerwa toru

Przed zawodami powiedzieli:

Piotr Protasiewicz: Jadę prawdopodobnie po raz ostatni

Adrian Miedziński: Chciałbym awansować do półfinału

Jan Ząbik: Życzę im wszystkim jak najlepiej

Jarosław Hampel: Być jak najlepiej przygotowanym do każdego turnieju

Warto wiedzieć, że...

- budowa MotoAreny trwała 11 miesięcy

- Toruń pozyskał prawa do Grand Prix na pięć lat (2010 - 2014)

- przy projektowaniu toruńskiego toru pomagał Ole Olsen i Per Jonsson

Prognoza pogody na sobotę (za Onet.pl):

Temperatura: 18°C

Ciśnienie: 1005 hPa

Śnieg: 0.0 mm

Deszcz: 0.0 mm

Wiatr: 14 km/h

Klasyfikacja generalna Grand Prix 2010

MZawodnikKraj1234567891011Razem
1 Jarosław Hampel Polska 18 6 16 20 - - - - - - - 60
2 Kenneth Bjerre Dania 10 20 12 13 - - - - - - - 55
3 Tomasz Gollob Polska 6 16 17 15 - - - - - - - 54
4 Jason Crump Australia 19 7 7 10 - - - - - - - 43
5 Andreas Jonsson Szwecja 5 12 13 13 - - - - - - - 43
6 Hans Andersen Dania 8 7 9 13 - - - - - - - 37
7 Nicki Pedersen Dania 9 8 14 5 - - - - - - - 36
8 Chris Holder Australia 8 11 7 9 - - - - - - - 35
9 Magnus Zetterstroem Szwecja 4 9 11 7 - - - - - - - 31
10 Chris Harris Wielka Brytania 8 6 4 13 - - - - - - - 31
11 Rune Holta Polska 10 6 7 6 - - - - - - - 29
12 Greg Hancock USA 4 14 7 3 - - - - - - - 28
13 Emil Sajfutdinow Rosja 14 8 5 - - - - - - - - 27
14 Fredrik Lindgren Szwecja 8 4 7 8 - - - - - - - 27
15 Tai Woffinden Wielka Brytania 1 4 5 5 - - - - - - - 15
16 Janusz Kołodziej Polska 12 - - - - - - - - - - 12
17 Antonio Lindbaeck Szwecja - 6 - - - - - - - - - 6
18 Leon Madsen Dania - - - 3 - - - - - - - 3
18 Matej Kus Czechy - - 3 - - - - - - - - 3
20 Piotr Protasiewicz Polska - - - 0 - - - - - - - 0
Źródło artykułu: