Rafał Dobrucki był jednym z ojców wysokiej wygranej Falubazu Zielona Góra nad bydgoską Polonią. Przed niedzielnym rewanżem w Bydgoszczy w ekipie mistrzów Polski panują bardzo bojowe nastroje, co potwierdza wypowiedź "Rafiego": - Jedziemy wygrać! - odpowiada krótko na pytanie o nastawienie zespołu przed rewanżem. - To, co najgorsze za nami, jedziemy do Bydgoszczy po zwycięstwo, mam nadzieję.
Po ostatnich dwóch wygranych meczach wydaje się, że problemy Falubazu z początku roku już za tą drużyną. Obserwacje te potwierdza Dobrucki: - Chcielibyśmy powtórzyć ubiegłoroczny wynik - zakłada ambitnie zielonogórzanin. - Wszyscy zaczynają jechać i myślę, że teraz będzie już tylko lepiej. Widać już jakieś symptomy, że tak właśnie powinno być - wyraził swoje nadzieje Rafał Dobrucki.
Bydgoska Polonia już w ostatnim spotkaniu obu zespołów wystąpiła osłabiona brakiem kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa. Dobrucki raczej nie przywiązuje do tej kwestii zbyt wielkiej wagi: - Nie zastanawiam się nad tym - wyraził swoją opinię Rafał Dobrucki. - My też mieliśmy kłopoty i musieliśmy sobie z nimi poradzić. Każdy jakieś kłopoty w trakcie sezonu, czy bezpośrednio przed ma - zakończył popularny "Rafi".