Wojciech Stępniewski: Nie jestem zaskoczony ilością sprzedanych karnetów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od dziesięciu dni kibice toruńskiego Unibaksu mogą rezerwować i kupować karnety przez Internet. Zainteresowanie tą formą sprzedaży cieszy się dużą popularnością wśród sympatyków "Aniołów".

W pierwszym dniu internetowej sprzedaży doszło do zawieszenia systemu. Usterka została jednak naprawiona i jak zapewnia prezes toruńskiego zespołu nie powinna się już powtórzyć. - System faktycznie nie wytrzymał tak dużego oblężenia kibiców. Udało nam się jednak szybko rozwiązać ten problem poprzez rozdzielenie serwerów. W przyszłości nie powinno dojść do podobnej sytuacji - powiedział Wojciech Stępniewski.

- Sprzedaż karnetów w pierwszych dniach była na bardzo wysokim poziomie. Nie mogę podać dokładnych danych, ponieważ jeszcze ich nie znam. W tym roku kibice wykazują się znacznie większą aktywnością w kupowaniu karnetów, niż w poprzednim sezonie. Nie jest to dla mnie wielkim zaskoczeniem. Dzięki internetowej rejestracji każdy chce wybrać dla siebie jak najlepsze miejsce - stwierdził sternik wicemistrzów Polski.

Toruński klub zamierza w przyszłości wprowadzić system nagradzania najwierniejszych kibiców. - Planujemy uruchomić system lojalnościowy, ale zacznie on działać dopiero w 2011 roku. Z pewnością osoby, które regularnie przychodzą na stadion będą mogły liczyć na tańsze karnety w kolejnym sezonie. Być może będą jeszcze inne formy premiowania lojalności kibiców, ale na razie jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach - zakończył prezes Unibaksu.

Źródło artykułu: