Janusz Kołodziej przez całą swoją karierę, związany jest wyłącznie z dwoma klubami - Autona Unią Tarnów, w której barwach zdał licencję i ścigał się przez wiele lat oraz Fogo Unią Leszno, dla której punkty zdobywa obecnie. I choć często odmawia innym prezesom, to na brak zainteresowania narzekać nie może.
W ostatnim czasie Kołodziej wziął udział w akcji odpowiadania na pytania kibiców. Jedno z nich dotyczyło, czy kiedykolwiek miał ofertę od Stelmet Falubazu Zielona Góra. - Tak, kiedyś dostałem - odpowiedział krótko.
Fani zadawali pytania nie tylko o ostatni sezon oraz o ten nadchodzący. Były także wątki, jak chociażby te, jak długo były mistrz Polski pojeździ jeszcze na żużlu. - Do oporu - dodał.
A czy 40-latek myśli jeszcze o Grand Prix? - W tym momencie ciężko mi odpowiedzieć. Chcę wrócić do normalnej i systematycznej jazdy, a co za tym idzie, poczuć radość z jazdy, że to wszystko wygląda po staremu. Wtedy będę mógł planować, a teraz chcę przyciągnąć szczęście do siebie - przyznał.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła
Odpowiedź byłaby ta sama