Żużel. Walasek czy Pieszczek? Od tej decyzji może zależeć los Unii Tarnów

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Zawodnicy Unii Tarnów na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Zawodnicy Unii Tarnów na prowadzeniu

Coraz głośniej mówi się o tym, że Autona Unia Tarnów będzie zmieniać taktykę odnośnie budowy składu. Ze względu na brak dostępnych, jakościowych zawodników U24 "Jaskółki" potrzebować będą polskiego seniora. Kto będzie lepszym wyborem?

Za Autona Unią Tarnów burzliwe miesiące. Klub przed sezonem 2024 stracił najważniejszego sponsora, Grupę Azoty i tak naprawdę do końca procesu licencyjnego walczył o dalsze funkcjonowanie. Ostatecznie udało się zebrać potrzebne środki i zespół wystartuje w tegorocznych rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi, lecz działacze nie mieli łatwego zadania podczas okienka transferowego.

Pierwszym z powodów takiego stanu rzeczy była walka z czasem, żeby pospłacać wszelkie finansowe zaległości. W tym czasie inne kluby miały już w większości zbudowane składy i Unia zmuszona była zebrać to, co na rynku zostało. Drugą kwestią były pytania o terminowość wypłat, gdyż zawodnicy nie patrzą przychylnie na ewentualne opóźnienia.

ZOBACZ WIDEO: Miliarder mocno zaangażował się w działanie klubu. "Rozmawiamy codziennie"

Finalnie udało się zbudować zestawienie z trzema obcokrajowcami i jednym Polakiem na pozycjach seniorskich. W takim przypadku, wedle regulaminu, zawodnik U24 również musiałby posiadać polską licencję. A tych, gwarantujących jakiekolwiek zdobycze punktowe, na rynku brakuje. W przeciwieństwie do tych starszych.

- To jest niepokojące zjawisko, kiedy kluby zaczynają sięgać po zawodników, którzy ukończyli już dawno czterdziesty rok życia, kiedy na rynku nie brakuje młodych, z których też można skorzystać. Widzimy, że ci wiekowi zawodnicy nie dają się wyprzeć ze składu - zauważa Jan Krzystyniak.

Wobec tego w Tarnowie coraz głośniej słychać o zmianie koncepcji. Może się bowiem okazać, że zakontraktowanie polskiego seniora i np. wypożyczenie Francisa Gustsa z Betard Sparty Wrocław będzie nie tylko zwiększeniem siły rażenia drużyny, jak również podobne pod względem kosztów.

W kuluarach mówi się, że do najpoważniejszych kandydatów do zajęcia miejsca drugiego polskiego seniora w drużynie należą Krystian Pieszczek i Grzegorz Walasek. Pierwszy z nich reprezentował w minionych rozgrywkach Texom Stal Rzeszów i wykręcił średnią 1,404 pkt./bieg.

Walasek z kolei w barwach Innpro ROW-u Rybnik legitymował się skutecznością na poziomie 1,475 pkt./bieg. Zasadniczą różnicą wydaje się być to, że gdy rodził się Pieszczek, Walasek… jeździł już w dorosłym żużlu (zajął nawet trzecie miejsce w brązowym kasku).

- Uśmiechnąłem się, jak usłyszałem: Grzegorz Walasek. On kończy sezon i cierpliwie czeka, aż ktoś się zgłosi, aby chciał skorzystać z jego usług. I tak się właśnie stało. Wydaje mi się, że na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi ten zawodnik jest w stanie zrobić jakieś punkty - mówi były zawodnik i trener.

Choć osiągnięć i umiejętności Walaskowi odmówić nie można, ekspert nie jest zadowolony z faktu, iż sport żużlowy się "starzeje" i zdecydowanie stoi przy stanowisku odwrócenia tej tendencji.

- Wcale mnie to jednak nie cieszy. Wielu zawodników nie było jeszcze na świecie, kiedy Grzesiu zaczynał swoją sportową karierę. Powinniśmy się martwić i zastanawiać się, co zrobić, żeby było lepiej. Ja bym poszedł bardziej w młodość i postawił na Pieszczka - podsumował Krzystyniak.

Nie ulega wątpliwości, że zarząd na jakiś wariant musi się jak najszybciej zdecydować i bardzo możliwe, że od tej decyzji zależeć będzie utrzymanie w lidze.

Komentarze (4)
avatar
Radek.74
18 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak spadają. Decyzja bez znaczenia 
avatar
JaskolkaFromTarnow
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wolałbym Pieszczka niż dziadzię Walasa 
avatar
Majki_GKM
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Walaska to już nic nie da... 
avatar
Lon_Ger
2 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Komentarz usunięty zatem jeszcze raz. Koncówka lutego, a w tarnowie zero prac przy stadionie, wymogi mają w poważaniu. Pieszczek czy Walasek, a może bardziej pojadą czy nie pojadą? 
Zgłoś nielegalne treści