Za kilka dni Unia Tarnów zostanie oficjalnie zaprezentowana kibicom. Później zawodnicy spotkają się na obozie przygotowawczo-integracyjnym. Kamil Góral, prezes "Jaskółek", wierzy, że taki wyjazd pozwoli scalić drużynę i zbudować atmosferę, która będzie potrzebna do walki o utrzymanie w Metalkas 2. Ekstralidze.
Działacze jednak nie skończyli budowy składu. Wciąż nie wiadomo kto pojedzie w tarnowskich barwach w roli zawodnika do 24. roku życia. - Prowadzimy rozmowy z dwoma zawodnikami. Na jednym nam bardzo zależy i mam nadzieję, że niedługo sfinalizujemy rozmowy - przyznał Góral, cytowany przez serwis ekstraliga.pl.
- Nie ukrywam, że są one ciężkie, dlatego że mieliśmy ogromne problemy finansowe, o czym zawodnicy wiedzą, a teraz gdy udało nam się podpisać umowę z województwem małopolskim, to mam nadzieję, że w świadomości zawodników urośliśmy do rangi wiarygodnego płatnika, bo współpraca z województwem to nie tyle, co zaszczyt, ale też pewność pieniążków - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Stal czeka kryzys? "Nie będzie nas stać na tak wysokie kontrakty"
Niewykluczone, że odpowiedź na pytanie - kto pojedzie w Unii w roli zawodnika U24 poznamy właśnie podczas prezentacji, która już w sobotę w Centrum Sztuki Mościce. A sam awans sportowy oznaczał dla klubu konieczność przeprowadzenia kilku prac remontowych na stadionie w Mościcach.
- Pieniądze z województwa są podzielone na dwie struktury. Jedne idą do urzędu miasta i będzie to kwota w wysokości pięciu milionów. Z tego urząd sfinansuje mały remont stadionu w postaci zakupu band, budowy odwodnienia liniowego czy remontu oświetlenia. Będziemy także zmuszeni do zakupu plandeki chroniącej tor przed deszczem, a jeśli tych środków trochę zostanie, to pomyślimy co zrobić, aby wyjść jeszcze w stronę kibiców - podsumował działacz.
Unia Tarnów rozgrywki ligowe zainauguruje meczem wyjazdowym w Lesznie z tamtejszą Fogo Unią. Spotkanie zaplanowano na 13 kwietnia.