Z roku na rok poziom Metalkas 2. Ekstraligi rośnie, a w sezonie 2025 może nas czekać zażarta walka o zwycięstwo w rozgrywkach. Zdaniem Jacka Frątczaka najlepsza okaże się Fogo Unia Leszno. Najbardziej utytułowany klub żużlowy w Polsce pojawi się na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej po raz pierwszy od 1996.
- W głównej mierze pech sprawił, że Unia Leszno spadła z PGE Ekstraligi. Klub mierzył się z kumulacją kontuzji. Miejsce tej drużyny jest w elicie i jestem przekonany, że szybko tam wróci. W składzie są klasowi zawodnicy, a w Lesznie jest tzw. know-how, jeśli chodzi o żużel - mówi Jacek Frątczak.
O bezpośrednim awansie do PGE Ekstraligi marzy też Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Siedmiokrotni drużynowi mistrzowie Polski po raz ostatni startowali wśród najlepszych ekip w kraju w 2013 roku. Nic nie dziwi, że pragnienie wejścia do elity jest ogromne.
ZOBACZ WIDEO: Brady Kurtz przebierał w ofertach. To dlatego wybrał Betard Spartę
- Pozyskanie Szymona Woźniaka jest bardzo dobrym posunięciem ze strony Polonii Bydgoszcz. Uważam, że pojedzie świetny sezon. Polonia ma wyrównany, mocny skład na pozycjach seniorskich. Na pewno to będzie zespół, który nawiąże walkę z leszczynianami. Nie wykluczam scenariusza, w którym dwie ekipy z Metalkas 2. Ekstraligi awansują do najwyższej klasy rozgrywkowej, choć też trudno nam dywagować na temat potencjalnej pary barażowej - podkreśla Frątczak.
Niektórzy wśród ekip, które powalczą o awans, wskazują również Texom Stal Rzeszów. Do drużyny dołączyli Tai Woffinden, Paweł Przedpełski, czy też Keynan Rew. Nasz rozmówca jednak stawia wyżej od rzeszowian inny zespół z Podkarpacia.
- Nazwiska, które pojadą w Rzeszowie, działają na wyobraźnię, choć do końca nie jestem przekonany o sile tej drużyny. Choćby postawa Taia Woffindena jest dla mnie kompletną niewiadomą. Brytyjczyk ma za sobą kilka ciężkich kontuzji. Opuścił też sporą część poprzedniego sezonu. W Rzeszowie jest kreowany na lidera, a tymczasem poziom Metalkas 2. Ekstraligi systematycznie rośnie - ocenia.
- Wyżej od Stali Rzeszów stawiam akcje Wilków Krosno. Ten zespół ma już spore doświadczenie na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Pozytywnie oceniam też transfery, jakich dokonano w Krośnie. Tobiasz Musielak i Jakub Jamróg mogą być cennymi wzmocnieniami - dodaje.
Na piątym i szóstym miejscu Frątczak widzi ekipy z Wielkopolski - Arged Malesę Ostrów oraz Hunters PSŻ Poznań, choć podkreśla, że piąta pozycja dla ostrowian jest trochę na kredyt. To niewiadoma, jak Arged Malesa będzie sobie radzić w "nowej erze" po odejściu trenera Mariusza Staszewskiego.
Jednocześnie Frątczak nie ma wątpliwości, że w kwestii walki o utrzymanie wyżej stoją akcje Orła Łódź niż Unii Tarnów.
- Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Witold Skrzydlewski wycofa się ze sponsorowania żużla, ale dobrze się stało, iż został w Łodzi. Orzeł zbudował skład, który powinien im zapewnić utrzymanie. Są tam nazwiska, które mają coś do udowodnienia. Pod względem sportowym zestawienie Orła prezentuje się lepiej niż kadra Unii Tarnów. Według mnie to Jaskółki spadną z ligi - kończy Frątczak.
Metalkas 2. Ekstraliga 2025 według Jacka Frątczaka:
1. Fogo Unia Leszno
2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz
3. Cellfast Wilki Krosno
4. Texom Stal Rzeszów
5. Arged Malesa Ostrów
6. Hunters PSŻ Poznań
7. Orzeł Łódź
8. Unia Tarnów