Portal WP SportoweFakty ocenił siłę OK Kolejarza Opole.
***
Obcokrajowcy
W kadrze OK Kolejarza na sezon 2025 widnieje zaledwie trzech obcokrajowców, choć jeden z nich będzie pełnił rolę zawodnika U24, więc zostanie poddany osobnej ocenie. Zagranicznymi seniorami, którymi będzie dysponował Jarosław Dymek (na razie nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Marcina Sekulę) są Mathias Thoernblom i Stanisław Melnyczuk. Ten drugi jest niewątpliwie jednym z objawień tego sezonu w Krajowej Lidze Żużlowej i równie ambitne plany ma na kolejny sezon. Szwed wydaje się być teraz opcją zapasową, więc trudno ocenić jego przydatność. Na papierze, gdyby to nazwisko decydowało, to wyżej byłby Thoernblom. Sportowo jednak ten rok pokazał, że Melnyczuka stać na dobre wyniki.
Ocena: 3
Krajowi seniorzy
Odejście Roberta Chmiela było niewątpliwie dużym osłabieniem dla OK Kolejarza Opole, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Do zespołu wraca Oskar Polis, który powinien przejąć pałeczkę lidera po rybniczaninie i być jedną z gwiazd Krajowej Ligi Żużlowej. Tak było zresztą w momencie, kiedy też żegnał się z Kolejarzem, by spełniać sportowe cele w Metalkas 2. Ekstralidze. Ponadto do Opola wrócił Hubert Łęgowik i ściągnięto dosyć niespodziewanie Grzegorza Walaska. Jest tu potencjał na sporo punktów, a optymiści uważają, że to trio stać nawet na 35 oczek w meczu. Jeśli tak by się stało, to Kolejarz będzie piekielnie groźny.
Ocena: 4+
Pozycja U24
Opolanie ponownie w tej formacji stawiają na zawodnika zagranicznego, którym został James Pearson. Australijczyk został sprowadzony w ramach wypożyczenia z Włókniarza i wielu widzi go w roli czarnego konia Krajowej Ligi Żużlowej. Prezes Kolejarza Zygmunt Dziemba na łamach "Tygodnika Żużlowego" nie ukrywał, że to jego pomysłem było zakontraktowanie tego jeźdźca, który poważnie podchodzi do swojej szansy w Polsce i dał się poznać jako walczak. A u boku będzie miał Roberta Kasprzaka.
ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców
Ocena: 3
Juniorzy
Nie da się ukryć, że na swój sposób każdy z tych zawodników poczynił jakiś progres, ale najbardziej był on widoczny u Oskara Stępnia. To on ma być liderem formacji do 21. roku życia i stać go na dorzucanie 5-6 punktów, choćby na własnym owalu. Brakuje mu jednak odpowiedniego doparowego. Fabisz, Sajdak i Łukaszczyk nie gwarantują niczego i będą raczej zbierać szlify w ligowym wydaniu. Przebąkuje się, że klub może sprowadzić Radosława Kowalskiego, ale on też musi się obyć z czarnym sportem.
Ocena: 2