Żużel. Dylemat Janusza Ślączki. "Coś mi chodziło po głowie"

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Ślączka
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Ślączka

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa pokonał w piątek ZOOleszcz GKM Grudziądz (51:39). Janusz Ślączka po meczu nie ukrywał zadowolenia postawą dwóch zawodników. Mówił też o pewnym bólu głowy.

Jednym z zawodników, którym Janusz Ślączka poświęcił uwagę w Ekstraliga Media Center był Mikkel Michelsen. Duńczyk po serii trzech meczów z dwucyfrowym wynikiem, w dwóch ostatnich zdobył w sumie trzynaście oczek - 9 przeciwko Orlen Oil Motorowi Lublin oraz zaledwie 4 w starciu z KS Apatorem Toruń. W domowej konfrontacji z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz znów imponował prędkością i walecznością.

- W ostatnim meczu (czyt. z Apatorem), coś się u Mikkela (Michelsena) zepsuło, ale nie zapomniał, jak się jeździ. Kiedy motocykl nie ciągnie, to i z juniorem można przegrać. Tyle, co pracy wkłada też Maksym (Drabik), to cieszę się, że udało mu się te motocykle okiełznać. Robił wszystko, co się dało i w końcu są tego efekty - przyznał Ślączka.

Maksym Drabik przysporzył Ślączce również małego bólu głowy w biegach nominowanych. To właśnie częstochowianin w parze z Kacprem Woryną wystartowali w czternastym wyścigu, choć na swoją szansę zasłużył także Mads Hansen. - W trzech jechać nie mogli. Postawiłem na ten duet, chociaż też coś mi chodziło po głowie. Wybrałem im pola startowe i nie było to złe - skomentował szkoleniowiec Krono-Plast Włókniarza w rozmowie z WP SportoweFakty.

Dla Krono-Plast Włókniarza było to drugie z rzędu domowe zwycięstwo, które pozwoliło się odbić od dna i uciec z ósmego miejsca. - Na pewno jest lżej, kiedy te mecze się wygrywa. Kiedy jesteś na ostatnim miejscu, to wiadomo, że nie wszystko układa się po myśli. Kiedy wygrywasz dwa mecze schodzi pewien ciężar - skomentował trener Lwów.

Czytaj także:
- Wpadł na dopingu i tłumaczy się. Winny... ząb mądrości
- Kiedyś jeżdżono na kartofliskach i nikt nie płakał? Zawodnik KS Apatora komentuje

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Janowski, Holloway i Cegielski

Komentarze (2)
avatar
rafa Elo
5.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poziomem dostosowuje się do niego także drużyna 
avatar
różowe majtki
3.06.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Pan Ślączka to jest słaby trener brak efektów ciepłe kluchy.