Żużel. Drużyna na czwórkę. Równi seniorzy dali Włókniarzowi drugą wygraną

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen

Wszyscy seniorzy Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, z wyłączeniem zawodnika do 24. roku życia, zdobyli w piątek od 10 do 12 punktów. To był właśnie klucz do pokonania na własnym torze ZOOleszcz GKM-u Grudziądz.

Noty dla zawodników Krono-Plast Włókniarza Częstochowa:

Mikkel Michelsen 5-. Rozpoczął fenomenalnie, bo od trzech zwycięstw. Wydawało się, że jest już tak rozpędzony, że nikt nie będzie w stanie go zatrzymać. Ostatecznie znalazła się taka dwójka - Max Fricke oraz Jaimon Lidsey. Mimo wszystko był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny, a dodatkowo w końcu się przełamał i teraz powinno być już tylko lepiej.

Maksym Drabik 4+. Jeden z najbardziej widowiskowych żużlowców tej potyczki. Szalał po szerokiej, ale jak trzeba było, to i przy krawężniku potrafił zaatakować. 26-latek znów pokazał, że posiada ogromny talent, a jak tylko ma szybki sprzęt, potrafi walczyć z każdym. To już jego drugi mecz z rzędu w PGE Ekstralidze bez "zerówki".

Kacper Woryna 4+. Sam w pomeczowej rozmowie na antenie Eleven Sports 1 przyznał, że nadal nie może być w pełni usatysfakcjonowany ze swojej postawy, gdyż ciągle czegoś brakuje. Faktycznie trudno się z tym nie zgodzić. Mimo wszystko jest niesamowicie regularny, a dodatkowo, podobnie jak w przypadku Drabika, to jego drugie spotkanie z rzędu w najlepszej żużlowej lidze świata bez zera.

ZOBACZ WIDEO: Sprawdził silniki Taia Woffindena. Odkrył coś zaskakującego

Mads Hansen 4+. Rozpoczął od ostatniego miejsca, ale potem po raz kolejny pokazał, że jest być może najlepszym zawodnikiem do 24. roku życia w PGE Ekstralidze. Wygrał bieg w momencie, gdy po raz pierwszy plecy rywala musiał oglądać Michelsen. Świetnie uzupełnił seniorskie zestawienie.

Leon Madsen 4+. Wyłącznie on oraz jego młodszy rodak zapisał na swoim koncie zero wśród seniorów Włókniarza. Dodatkowo tylko przez własny błąd w 15. wyścigu, na drugim łuku drugiego okrążenia, przez co spadł na koniec stawki. Oprócz tego zgarnął trzy "trójki" i to w pewnym stylu. Poniżej pewnego poziomu w tym roku po prostu nie schodzi.

Szymon Ludwiczak 2+. Gdyby przyznawać oceny wyłącznie za styl, to pewnie byłaby to "piątka". Tutaj jednak liczy się także wynik punktowy, a on ostatecznie nie jest rewelacyjny. Dwa punkty w gonitwie młodzieżowej to jednak na własnym owalu trochę za mało. Imponował szarżami po szerokiej i walecznością, ale to nie przełożyło się na końcowy rezultat.

Kajetan Kupiec 1. Upadł w biegu juniorskim, gdy jechał po pewien jeden punkt. Potem było już tylko gorzej. Bardzo słaby występ 18-latka.

Bartosz Śmigielski brak oceny. Nie pojawił się na torze.

Noty dla zawodników ZOOleszcz GKM-u Grudziądz:

Max Fricke 4. 12 punktów na wyjeździe to teoretycznie nie jest zły wynik, jednak w siedmiu biegach od lidera oczekuje się czegoś więcej. Australijczyk wygrał zaledwie jeden wyścig. Czterokrotnie przyjeżdżał do mety na drugiej lokacie. Najczęściej robił to za najmocniejszymi punktami Włókniarza, a to właśnie je powinien pokonywać.

Jason Doyle brak oceny. Stosowano za niego zastępstwo zawodnika.

Kacper Pludra 1. Wywalczył jedno "oczko" z bonusem, ale pokonał wówczas Szymona Ludwiczaka, który zresztą był bliski wyprzedzenia swojego starszego rywala. Kolejny bardzo słaby występ 21-latka.

Jaimon Lidsey 4+. Najskuteczniejszy żużlowiec GKM-u w piątkowym spotkaniu. Zwyciężył w trzech gonitwach, ale też dwa razy mijał linię mety na ostatniej pozycji i to mocno rzutuje na jego ocenę końcową. Na pewno może tego żałować, bo gdyby dowiózł w tych biegach, choćby "oczka", zupełnie inaczej patrzyłoby się na jego występ.

Wadim Tarasienko 2. Zupełnie pogubiony na częstochowskim owalu. Wywalczył pięć punktów, ale z rywali pokonał tylko Drabika oraz Hansena. To właśnie jego punktów zabrakło grudziądzanom do lepszego rezultatu, może nawet tryumfu.

Kacper Łobodziński 4. Wiele pozytywnych opinii można było o nim usłyszeć po tej konfrontacji. W końcu siedem "oczek" i dwa bonusy w pięciu gonitwach to dobry rezultat. Trzeba jednak podkreślić, że zwyciężał wyłącznie z młodzieżowcami Włókniarza oraz swoimi kolegami z zespołu. Czyli oczywiście swoje zadanie wykonał i za to brawa, ale czegoś ekstra tak naprawdę nie dał.

Kevin Małkiewicz 1. "Oczko" wywalczone na błędzie Kupca, który upadł na drugim łuku trzeciego kółka. Oprócz tego występ całkowicie bezbarwny.

Kacper Warduliński brak oceny. Nie pojawił się na torze.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
> Tomasz Gapiński wściekł się na torze na Adriana Gałę. Zdradził, co mu powiedział
> Nie pozostawia suchej nitki na Woźniaku. "Powinien wygonić tego Hancocka od siebie"

Komentarze (0)