Wielki Jarosław Hampel! Czegoś takiego w polskim żużlu nie było od ponad pół wieku

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jarosław Hampel
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jarosław Hampel

Jarosław Hampel śrubuje liczbę tytułów w Drużynowych Mistrzostwach Polski. W niedzielę 41-latek już po raz dziewiąty zdobył złoty medal! Pod tym względem zrównał się z legendarnymi żużlowcami, którzy święcili sukcesy z ROW-em Rybnik.

Aby dokopać się do poprzedniej sytuacji, w której zawodnik święciłby sukces w postaci dziewiątego złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski, trzeba cofnąć się aż o 51 lat. Wówczas dokonywali takiej sztuki ci, którzy reprezentowali dominujący przez długie lata w krajowym żużlu ROW Rybnik. W 1972 roku ten klub po raz ostatni w swojej historii zdobył tytuł w lidze, a wraz z nim takie legendy jak Antoni Woryna, Andrzej Wyglenda czy Karol Peszke.

Cała ta trójka, a także absolutny rekordzista Stanisław Tkocz oraz Joachim Maj to najlepsi z najlepszych, jeśli mowa o triumfach w DMP. Przez ponad pół wieku nikt nie mógł dobić do czołowej rybnickiej piątki, aż w niedzielę dokonał tego Jarosław Hampel. 41-latek właśnie wywalczył swoje dziewiąte złoto w karierze, co pozwoliło mu awansować na czwarte miejsce w klasyfikacji wszech czasów. To osiągnięcie wprost wielkie!

A przecież przed rokiem Hampel zrobił coś, co na bardzo długo zapisze się w annałach polskiego speedwaya. Wygrywając pierwsze mistrzostwo PGE Ekstraligi z Platinum Motorem Lublin, dokonał tego już z piątym klubem. Reasumując: żużlowiec świętował złoto z każdym, dla którego startował! Wcześniej miało to miejsce, gdy jeździł dla ekip z Piły (1999), Wrocławia (2006), Leszna (2007, 2010, 2018, 2019) i Zielonej Góry (2013).

W tym roku Hampel zdobył już piętnasty medal, w czym także plasuje się rzecz jasna w ścisłym topie. Wyrównał choćby wynik Tkocza i Piotra Protasiewicza, ale nie dogonił jeszcze Edwarda Jancarza oraz Tomasza Golloba. Ta ostatnia dwójka jeden raz więcej stawała na podium.

Jest jeszcze jedna rzecz, w której legendarny zawodnik nie ma sobie równych. Od jego pierwszego do ostatniego złotego krążka w lidze minęły w tym roku aż 24 lata. To rekord DMP!

Czołówka tabeli medalowej indywidualnej w historii DMP (1948-2023): 

L.p.KlubZłoteSrebrneBrązoweRazem
1. Stanisław Tkocz 11 2 2 15
2. Joachim Maj 10 2 2 14
Karol Peszke 10 2 2 14
4. Jarosław Hampel 9 5 1 15
5. Andrzej Wyglenda 9 1 3 13
6. Antoni Woryna 9 1 2 12
7. Piotr Protasiewicz 8 3 4 15
8. Janusz Kołodziej 8 1 3 12
9. Edward Jancarz 7 8 1 16
10. Tomasz Gollob 7 3 6 16

ZOBACZ WIDEO: Czy kluby płacą zawodnikom? Cegielski zabrał głos

CZYTAJ WIĘCEJ:
Plagi egipskie w Betard Sparcie. Platinum Motor znów w złocie!

Komentarze (10)
avatar
levybdg
25.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
fajnie gratuluje lublinowi, troche powiewu swiezosci do tej zabetonowanej ekstrliagi. ale jest drugie dno, juz byl taki klub ktorego kibice chodzili 20 cm nad ziemia. tam tez brak historii sukc Czytaj całość
avatar
smok
25.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dominik Kubera, 24 l. - 7 złotych i 1 srebrny. 9 sezonów w karierze. 
avatar
Möchomorek 
25.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@PLWymiatacz: 
avatar
Möchomorek 
25.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ale nie możecie tego przeżyć, Lublin nie pasuje do spółdzielni? 
avatar
najlepszy tor w PGE
25.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dostał kopa w dooope. Takie cyrki tylko w PIS Lublin. 
Zgłoś nielegalne treści