Żużel. ZOOleszcz GKM już nie taki słaby, jak go malują. Grudziądzanie postraszyli Betard Spartę

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Tai Woffinden

Betard Sparta Wrocław w strugach deszczu pokonała ZOOleszcz GKM Grudziądz 31:23. Spotkanie PGE Ekstraligi zostało przerwane po dziewiątej gonitwie ze względu na ulewę, jaka dotarła nad Stadion Olimpijski.

W południe przez Wrocław przeszła ulewa, która sprawiła, że miejscami miasto było zalane wodą, a tramwaje miały problem z regularnym kursowaniem. Należy o tym wspomnieć, bo opad miał wpływ na przygotowanie nawierzchni na Stadionie Olimpijskim. Konieczność jej ubicia sprawiła, że mecz pomiędzy Betard Spartą Wrocław a ZOOleszcz GKM-em Grudziądz rozpoczął się z opóźnieniem.

- Tor jest bardzo szybki - komentował Kacper Pludra w Eleven Sports po pierwszej serii startów, w której goście pokazali się z nad wyraz dobrej strony. Jeśli miejscowi kibice obawiali się, że zobaczą powtórkę z ostatniego lania Cellfast Wilków Krosno, to szybko zostali wyprowadzeni z błędu.

To grudziądzanie mieli lepszy moment startowy, a zawodnicy Betard Sparty punktów musieli szukać na dystansie. W biegu juniorów Bartłomiej Kowalski na początku drugiego okrążenia wyprzedził wspomnianego wcześniej Kacpra Pludrę, chwilę później w kolejnym wyścigu Maciej Janowski po ładnym ataku wyprzedził Gleba Czugunowa.

ZOBACZ WIDEO: Zaatakował dziennikarza. "Staram się nie wymiotować, jak patrzę na pana"

Sensacją pachniało w czwartej gonitwie, w której goście mieli szansę na podwójne zwycięstwo, ale Daniel Bewley zdołał przedzielić parę Pludra-Tarasienko. Efekt był taki, że po pierwszej serii startów na telebimie widniał wynik 13:11 dla gospodarzy.

Podczas gdy na Stadion Olimpijski nadciągały ciemne chmury, a prognozy pogody mówiły o kolejnych opadach między godz. 19 a 20, w szybkim rozgrywaniu zawodów nie pomagały sytuacje torowe. W piątym biegu na tor upadł Piotr Pawlicki po delikatnym kontakcie z Wadimem Tarasienką. Zdarzenie miało miejsce na pierwszym łuku, więc sędzia powtórzył wyścig w pełnej obsadzie, a Betard Sparta wygrała go 4:2.

Po chwili znów mieliśmy wyścig rozgrywany na raty - tym razem za sprawą upadku Kowalskiego, któremu miejsca pod bandą nie zostawił Pedersen. Grudziądzanie w tej gonitwie stracili swoją szansę, bo w powtórce Pedersen i Czugunow byli bliscy objęcia podwójnego prowadzenia. Jednak junior Betard Sparty znalazł sposób na uporanie się z parą gości.

Ze względu na obawy związane z nadciągającą burzą, nie mieliśmy równania po siódmym biegu, aby dać zawodnikom szansę na odjechanie ośmiu wyścigów i ewentualne przerwanie meczu i zaliczenie wyniku. W tej fazie meczu Betard Sparta prowadziła 28:20, co nieco uspokoiło fanów na Stadionie Olimpijskim.

Ulewa dotarła na Stadion Olimpijskim po ósmym wyścigu. Kapitalnie w strugach deszczu czuł się Bewley, który na śliskiej nawierzchni dał popis jazdy jazdy w kolejnej odsłonie wieczoru. Następnie zawody przerwano ze względu na trudne warunki torowe, po czym już ich nie wznowiono. Tym samym gospodarze wygrali 31:23.

Punktacja:

Betard Sparta Wrocław - 31 pkt.
9. Tai Woffinden - 4+1 (1*,3,0)
10. Daniel Bewley - 7+1 (2,2*,3)
11. Artiom Łaguta - 5 (2,3)
12. Piotr Pawlicki - 4 (3,1)
13. Maciej Janowski - 4 (1,0,3)
14. Mateusz Panicz - 1 (1,0,0)
15. Bartłomiej Kowalski - 6 (3,3)

ZOOleszcz GKM Grudziądz - 23 pkt.
1. Nicki Pedersen - 6+1 (3,2,1*)
2. Gleb Czugunow - 3+1 (0,1*,2)
3. Frederik Jakobsen - 1+1 (0,0,1*)
4. Wadim Tarasienko - 5 (1,2,2)
5. Max Fricke - 3 (2,1)
6. Kacper Pludra - 5 (2,3)
7. Kacper Łobodziński - 0 (0,0)
8. Wiktor Rafalski - 0 ()

Bieg po biegu:
1. (62,14) Pedersen, Łaguta, Woffinden, Jakobsen - 3:3 - (3:3)
2. (63,52) Kowalski, Pludra, Panicz, Łobodziński - 4:2 - (7:5)
3. (63,24) Pawlicki, Fricke, Janowski, Czugunow - 4:2 - (11:7)
4. (62,33) Pludra, Bewley, Tarasienko, Panicz - 2:4 - (13:11)
5. (63,28) Łaguta, Tarasienko, Pawlicki, Jakobsen - 4:2 - (17:13)
6. (63,32) Kowalski, Pedersen, Czugunow, Janowski - 3:3 - (20:16)
7. (63,05) Woffinden, Bewley, Fricke, Łobodziński - 5:1 - (25:17)
8. (63,62) Janowski, Tarasienko, Jakobsen, Panicz - 3:3 - (28:20)
9. (66,12) Bewley, Czugunow, Pedersen, Woffinden - 3:3 - (31:23)

Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
NCD: 62,14 s - Nicki Pedersen w biegu 1. 
Zestaw startowy:
II

Czytaj także:
- Mowa nienawiści Rosjanina. "Staram się nie wymiotować, jak patrzę na pana"
- "Pokazał fatalny poziom". Burza po słowach Rosjanina do redaktora WP

Źródło artykułu: WP SportoweFakty