Żużel. "Chłopa nie ma". Cieślak o zawodniku, którego kreowano na ich lidera

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Timo Lahti
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Timo Lahti

Tylko 33 punkty dowieźli do mety zawodnicy H. Skrzydlewska Orła Łódź w sobotnim meczu w Zielonej Górze. Marek Cieślak po meczu mówił otwarcie, że traktował to spotkanie jako test.

Przed sobotnim meczem Enea Falubazu Zielona Góra z H.Skrzydlewska Orłem Łódź nie zastanawiano się, kto wygra to spotkanie, a jak wysoko zatriumfują gospodarze.

Ostatecznie skończyło się na rezultacie 57:33, a po meczu Marek Cieślak mówił, że do Zielonej Góry przyjechali sprawdzić różne warianty.

- Traktowaliśmy ten mecz jako test przed następnymi meczami, które są dla nas bardzo ważne. I wypadł on różnie, bo jednym lepiej, a innym źle - mówił Cieślak w rozmowie z Radiem Zielona Góra.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gollob, Leśniak i Kowalski gośćmi Musiała

W Grodzie Bachusa łodzianie nie zdecydowali się na żaden manewr taktyczny. W efekcie czterech seniorów odjechało po pięć biegów, a najsłabszy Timo Lahti - cztery.

- Co mi z tego, że ktoś pojedzie bieg więcej, a ktoś mniej. Chciałem, aby każdy pojeździł przy takim przeciwniku - dodał.

Liderem łódzkiego H. Skrzydlewska Orła przy ul. Wrocławskiej 69 był wychowanek Falubazu, Mateusza Tonder. Z bonusami dwucyfrowkę osiągnął także inny eks-Falubaz, Niels Kristian Iversen. Totalnie rozczarował, nie pierwszy zresztą raz, Timo Lahti. - Dobrze oceniam Tomasza Gapińskiego, Mateusza Tondera i Kristiana Iversena. Co do Timo Lahtiego, to miał być naszym liderem, a nie jest. W poprzednim sezonie jechał bardzo dobrze, a przyszedł moment, że "chłopa nie ma" - mówił Cieślak cytowany przez zielonagora.naszemiasto.pl.

Niespodzianką w ekipie Orła była absencja Jakuba Jamroga. Raz, że w pierwszym meczu obu drużyn przed kilkoma dniami, to właśnie on zdobył najwięcej punktów, a dwa, że przed spotkaniem miał najwyższą średnią biegową w zespole. - To, że nie pojechał Jakub Jamróg, to nie jest żadna kara dla niego - skomentował krótko szkoleniowiec.

Czytaj także:
Popełnili poważny błąd, którego nie naprawili. Zawodnicy pozbawieni szansy walki o tytuł!
Tor się rozpadł, a zaraz ma tam się odbyć Grand Prix

Źródło artykułu: WP SportoweFakty