Wiktor Trofimow oraz Jakub Jamróg w okresie zimowym nie tylko przygotowywali się do rozgrywek w sezonie 2023, ale również walczyli ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk o zaległe pieniądze.
Byli już żużlowcy klubu znad morza domagali się nie tylko kwot należnych z tytułu kontraktu, ale także odsetek za opóźnienia i pokrycia kosztów procesów w Trybunale PZM.
"Zarząd GKŻ Wybrzeże na żadnym etapie nie kwestionował zasadności faktury i deklarował jak najszybszą spłatę (...). Zarząd Klubu nie kwestionował również konieczności uregulowania odsetek związanych z opóźnieniem. Natomiast w ocenie Zarządu Klubu kierowanie przez Zawodnika wniosku do Trybunału PZM było bezzasadne ze względu na brak sporu co do zasadności wystawienia faktury" - przekazał klub w komunikacie.
Z informacji dziennikarza WP SportoweFakty, Mateusza Puki wynikało, że największym problemem klubu było właśnie rozliczenie z Trofimowem, który już wcześniej wyrażał niezadowolenie w związku z brakiem zapłaty faktur, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
W poniedziałek przekazano, że sprawa Ukraińca z polskim paszportem znalazła swój finał.
- Klub w trakcie sprawy spłacił całą należność główną. Do zapłaty pozostały odsetki i koszty sądowe (zasądzone w orzeczeniu). W sprawie kosztów obrony Trybunał nie zajął stanowiska, dlatego złożyliśmy wniosek o uzupełnienie wydanego orzeczenia, bo uważamy, ze te koszty są zawodnikowi należne, a uprawnienie wynika z regulaminu Trybunału - powiedział nam Mateusz Klejborowski, radca prawny, wspólnik Kancelarii Radców Prawnych Klejborowski/Bernaciak, reprezentujący Wiktora Trofimowa i Jakuba Jamroga w sporze przeciwko Wybrzeżu Gdańsk.
"Trybunał PZM uznał argumentację GKŻ Wybrzeże odrzucając powództwo dotyczące pokrycia kosztów zastępstwa procesowego. Jednocześnie zasądził na rzecz zawodnika kwotę 888,26 zł odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia" - czytamy na stronie Wybrzeża.
"GKŻ Wybrzeże przyjmuje werdykt Trybunału PZM, który jest w pełni zgodny z wnioskiem Klubu w tej sprawie." - poinformowało Zdunek Wybrzeże.
Sprawa Jakuba Jamroga ma zostać rozwiązana w najbliższych dniach.
Czytaj także:
Kariera zawodnika Texom Stali Rzeszów na rozdrożu
Wypadł z pociągu i został sparaliżowany. W Polsce nie chcieli się z nim ścigać, bo był zagrożeniem
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Glazik, Sajfutdinow i Fajfer gośćmi Musiała