Niedawno byli w dramatycznej sytuacji. Niedługo wróci tam żużel

Materiały prasowe / One Sport / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey
Materiały prasowe / One Sport / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey

Ostatnie tygodnie ubiegłego roku były niezwykle ciężkie dla działaczy w australijskiej Mildurze. Z powodu bardzo wysokiego poziomu rzeki Murray woda zalała znaczną część stadionu. Żywioł na szczęście już odpuścił i niebawem wróci tam żużel.

Przypomnijmy, że do tej pory w aktualnym australijskim sezonie wiosenno-letnim w Mildurze rozegrano tylko jeden turniej. 5 listopada odbyły się tam stanowe Indywidualne Mistrzostwa Wiktorii, w których triumfował Jaimon Lidsey. W następnych tygodniach odwoływano kolejne imprezy, w tym dwudniowy jubileusz pod koniec grudnia, którego gwiazdami mieli być m.in. Tai Woffinden i Jason Doyle oraz drugą rundę Indywidualnych Mistrzostw Australii.

Wszystko to było spowodowane niespotykanym od wielu lat, wysokim poziomem rzeki Murray, która zaczęła zalewać pobliskie tereny. Działacze, ochotnicy i zawodnicy zbudowali tymczasowe wały przeciwpowodziowe, głównie wokół toru oraz najważniejszego budynku klubowego. Choć woda wdarła się na stadion żużlowy, zalała park maszyn i bramę wejściową na obiekt, to jednak wspomniane zabezpieczenia spełniły swoją rolę. Tor żużlowy i budynek klubowy uniknęły całkowitego zalania, a pod koniec grudnia w poziom rzeki zaczął się obniżać.

W ubiegłym tygodniu działacze zaprosili ochotników na pomoc w porządkowaniu stadionu w Mildurze, na którym w 2015 roku rozegrano jedyny do tej pory pozaeuropejski finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Cały czas do wykonania pozostało sporo pracy, sytuacja poprawiła się jednak na tyle, że potwierdzono już organizację imprez, po przerwie spowodowanej przez niebezpieczny żywioł. W lutym odbędą się dwa turnieje żużlowe oraz jeden w sidecarach.

Tym samym na drugą sobotę kolejnego miesiąca zaplanowano turniej Phila Crumpa, a tydzień później powinny odbyć się zawody o Trofeum Jasona Lyonsa (przełożone z 19 listopada 2022). W pierwszą sobotę marca z kolei wyłoniony zostanie stanowy mistrz w sidecarach (pierwotnie impreza miała się odbyć 3 grudnia ubiegłego roku). Kilku zawodników startujących w Europie powinno wówczas przebywać jeszcze w Australii, a niebawem przekonamy się jaką obsadę uda się skompletować działaczom w Mildurze na potwierdzone wydarzenia.

Najbliższe imprezy organizowane przez Mildura Motorcycle Club:
Phil Crump Solo Classic - 11 lutego
Jason Lyons Solo Trophy - 18 lutego
Indywidualne Mistrzostwa Wiktorii w sidecarach - 4 marca

Czytaj także:
Rusza zbiórka na poważnie chorego zawodnika. Nie ma na podstawowe potrzeby
Groziła mu amputacja nogi. Teraz okazuje wsparcie koledze

ZOBACZ Darcy Ward szczerze o porównaniach z Bartoszem Zmarzlikiem. "Od 2016 roku walczylibyśmy o tytuły"

Komentarze (1)
avatar
Ela 28
23.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ludzie, przestańmy! O jakim my mówimy żużlu? Australijskie stadioniki, gdzie przyjdzie kilkuset kibiców ... ale nie na żużel który jest jak "czekadełko" w polskich restauracjach, ale na zawody Czytaj całość