Żużel. Ich zawodnik trafi do więzienia. Wydali oświadczenie

Facebook / Na zdjęciu: Jakub Kozaczyk z lewej, w środku Antonio Lindbaeck
Facebook / Na zdjęciu: Jakub Kozaczyk z lewej, w środku Antonio Lindbaeck

Antonio Lindbaeck miesiąc w trakcie zimowej przerwy od żużla spędzi nie na sali treningowej, a w więzieniu. Zawodnik po raz kolejny został skazany za jazdę pod wpływem alkoholu.

To, o czym mówiło się już w lutym, kiedy to Antonio Lindbaeck został po raz czwarty zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu, stało się faktem. Sąd skazał żużlowca na miesiąc więzienia i tym razem tego aresztu nie będzie mógł wykonać we własnym domu.

Lindbaeck za kratki trafi na okres miesiąca, co dla niego jest o tyle szczęśliwe, że nie wpłynie na jego sezon wyścigowy.

W Polsce Szwed ma bronić barw SpecHouse PSŻ-u Poznań. W środę klub wydał oświadczenie w sprawie swojego reprezentanta.

Oświadczenie

"W związku z doniesieniami medialnymi na temat naszego zawodnika, Antonio Lindbaecka, informujemy, że sprawa jest nam znana - sam żużlowiec w żaden sposób nie ukrywał swojej przeszłości przed podpisaniem kontraktu na starty w sezonie 2023 i konsekwencji, jakie mu w związku z powyższym grożą. Jesteśmy przekonani - podobnie zresztą jak Antonio - że należy brać odpowiedzialność za swoje czyny, co także wkrótce Szwed uczyni.

Jednocześnie podkreślamy, że Antonio ma nasze pełne wsparcie zarówno w kwestiach sportowych, jak i organizacyjno-prywatnych. Wierzymy, że zawodnik z powstałej sytuacji życiowej wyjdzie 'mocniejszy', a swoją sportową klasę wielokrotnie udowodni na żużlowym torze".

Z poważaniem
w imieniu Zarządu klubu
Jakub Kozaczyk

Czytaj także:
Mistrz świata, który 12 lat czeka na debiut w polskiej lidze
Stal Gorzów sięga po 15-latka, który w swoim CV ma medale mistrzostw świata i Europy

ZOBACZ Trener spadkowicza zdradza kulisy dobierania drużyny na kolejny sezon. "Rzeczywistość nas zweryfikowała"

Komentarze (6)
avatar
Feniks
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jak tylko usłyszałem, że biorą szweda to mówiłem wszystkim , że to cholernie zły pomysł!!!. Czytaj całość
avatar
PABL0
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A cóż mają mówić działacze jak glejt podpisany i nie ma żadnego wyboru? Szkoda klubu z Poznania. Już Rickardsson ponad dekadę temu stwierdził, że z tym gościem pracować się nie da. 
avatar
speed01
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Podać rekę takiemu..... Wstyd. 
avatar
Marcin Majeski
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pil jak jezdzil w Starcie, kazdy by pil w takim klubie. 
avatar
Włókniarz
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I bardzo dobrze,nie ma co chlopa teraz skreslac