Żużel. Bartosz Zmarzlik kroczy po tytuł. Główny rywal nie ma wątpliwości

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

- Sytuacja w klasyfikacji mistrzostw wygląda ponuro - przyznaje Leon Madsen. Duńczyk po ostatnim turnieju jest wiceliderem SGP, ale traci aż 22 punkty do Bartosza Zmarzlika. Do zakończenia cyklu pozostały cztery imprezy.

W tym artykule dowiesz się o:

To jest sezon Bartosza Zmarzlika. W cyklu Speedway Grand Prix żaden inny żużlowiec nie jest w stanie wykazać się taką regularnością, przez co reprezentant Polski pewnie przewodzi klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Ma 96 punktów, podczas gdy drugi Leon Madsen zdobył ich dotąd 74.

Duńczyk pluje sobie w brodę po ostatnim GP Wielkiej Brytanii, bo przez znaczną część wieczoru w Cardiff był on przekonany, że stać go na zwycięstwo. Skończyło się na czwartym miejscu. - W wielkim finale zawiódł mnie silnik, w ogóle nie było w nim mocy. Zmagałem się z taką sytuacją w tym roku już kilkukrotnie. Gdy taśma poszła w górę, od razu czułem, że coś jest nie tak - powiedział Madsen agencji Ritzau.

- W finale silnik stracił swoją moc. Poczułem to od razu po zwolnieniu sprzęgła. Sytuacja jest do bani - dodał wicemistrz świata z sezonu 2019.

ZOBACZ WIDEO Krytykują pomysł Cegielskiego. Chodzi o wynagrodzenia zawodników

Reprezentant Danii podkreślił, że miał naprawdę dobrą prędkość w biegu półfinałowym, który padł jego łupem. W nim udało mu się pokonać nawet samego Zmarzlika. - Byłem pewien, że mogę wygrać te zawody - przyznał Madsen.

Obecnie sytuacja 33-latka nie należy do najłatwiejszych. Wprawdzie zajmuje on drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, ale gigantyczna strata do Zmarzlika sprawia, że trudno mu myśleć o czymś więcej niż srebrnym medalu. - Zmarzlik zdobył w Cardiff cztery punkty więcej niż ja. Sytuacja w klasyfikacji mistrzostw wygląda ponuro. Wciąż jest mała szansa na tytuł, ale nie wygląda to za dobrze - ocenił Madsen.

- Lepiej wygląda kwestia drugiego miejsca, ale jeśli celujesz w tytuł mistrzowski, to mimo wszystko jest to rozczarowujące. Pokonanie Zmarzlika będzie bardzo trudne - podsumował Madsen.

Leon Madsen zbudował sobie przewagę nad grupą pościgową, która walczy o podium mistrzostw świata. Trzeci Patryk Dudek traci do reprezentanta Danii 9 punktów, czwarty Daniel Bewley - 10, piąty Fredrik Lindgren - 12.

Czytaj także:
Stal Gorzów w kiepskiej sytuacji. Nie ma powodu do optymizmu
Co za wiadomość! Mateusz Jabłoński wrócił na tor

Komentarze (9)
avatar
Piters
18.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
We Wrocławiu jeszcze powiększy przewagę. Trzecie złoto ma na wyciągnięcie ręki. Bardzo liczę też na medal Patryka Dudka! Jeżeli będzie tak powtarzalny to będziemy mieli dwóch Polaków na podium. 
avatar
STAL GORZ
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@JÓZIO Bajden: Co ciebie człowieu obchodzi czyjeś życie kto z kim żyje i na jakiej zasadzie i za czyje pieniądze akurat żyje za własne zarobione zacznij patrzeć na siebie jak byś miał coś międz Czytaj całość
avatar
Richard Varga Gatling
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dawaj Patryk! Może jeszcze uda się łyknąć Madsena. 
avatar
JÓZIO Bajden
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Dziś Bartosz za nasze podatki poszukuje nowych wyzwań w Lublinie, a jeszcze nie tak dawno jak wczoraj był ekspertem medycznym, a przedwczoraj katolikiem żyjącym z konkubiną. Chyba wszytko się z Czytaj całość
avatar
JÓZIO Bajden
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Zaraz zaraz! To ten który za $$$$$$$$ z naszych podatków robił z siebie klauna i udawa eksperta medycznego propagując baranom jakieś eksperymentalne preparaty. Całe te towarzystwo jest dla mni Czytaj całość