Żużel. Kiedyś jeździli w Gnieźnie, teraz okazali się katami Startu [NOTY]

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Adrian Gała
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Adrian Gała

Oceniamy zawodników po meczu Aforti Start Gniezno - Zdunek Wybrzeże Gdańsk (41:49). W szeregach gospodarzy nadspodziewanie dobrze wypadli juniorzy. Po stronie zwycięskiej ekipy natomiast świetnie dysponowani byli m.in. Timo Lahti i Adrian Gała.

[b]

Noty dla zawodników Aforti Startu Gniezno:
Antonio Lindbaeck 4-. [/b]

Szarpał, starał się, ale nie zawsze przynosiło to oczekiwane efekty. Miał na pewno sporo pecha, bo w dwóch pierwszych wyścigach notował defekty, jadąc po dwa punkty.

Ernest Koza 1. Znów pokazał, że ten sezon jest dla niego totalnie nieudany. Jeździ wręcz fatalnie i nie jest w stanie uzyskać poziomu solidnej drugiej linii. To między innymi za sprawą jego mizernej formy Start osiąga słabe wyniki.

Philip Hellstroem-Baengs 1. Nie pokazał w zasadzie niczego, za co można by go pochwalić. Pokonał Marcińca, ale bez przesady - to na pewno nie był jakiś wielki wyczyn. Słaby mecz młodego Szweda.

ZOBACZ WIDEO Chłodne relacje liderów Włókniarza. Madsen: Wydaje mi się, że chcemy tego samego

Oskar Fajfer 4. Notował wzloty i upadki. Na pewno nie był stuprocentowym liderem Startu. Znów było widać, że ten betonowy tor nie do końca mu leży.

Peter Kildemand 3-. Mocno przeciętny występ Duńczyka. Starał się szarpać i wykrzesać jak najwięcej ze swojego sprzętu, ale generalnie furory nie zrobił. Od takich zawodników, jak on, wymaga się znacznie więcej.

Marcel Studziński 4. Naprawdę solidny występ tego zawodnika. Dwa pierwsze wyścigi miał fenomenalne. Później nieco spuścił z tonu, ale i tak w pełni zasłużył na pozytywną ocenę.

Mikołaj Czapla 4. On też pozostawił po sobie dobre wrażenie. Na początku spotkania, wraz ze Studzińskim, podawał tlen ekipie Startu Gniezno. Gdyby nie to, mogłoby się skończyć pogromem.

Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk
Piotr Gryszpiński 2.

Byłaby jedynka, bo w dwóch pierwszych wyścigach spisywał się słabo i zapunktował tylko dzięki problemom rywali, ale w 14. biegu stanął na wysokości zadania i uporał się z Ernestem Kozą. To był bardzo ważny punkt dla Wybrzeża. Dzięki niemu goście z Gdańska cieszyć się mogli ze zwycięstwa.

Rasmus Jensen 5. Zaczął niemrawo, ale potem prezentował się już fenomenalnie. Bardzo mocne ogniwo Wybrzeża Gdańsk. Potwierdził, że znajduje się w wysokiej formie.

Adrian Gała 5. Jechał wyśmienite zawody. W swoim ostatnim biegu jednak chyba za bardzo chciał. Przeszarżował i skończyło się koszmarną kraksą. Za cztery pierwsze biegi należałoby mu postawić szóstkę, ale wykluczenie musi nieco obniżyć ocenę.

Timo Lahti 5. Wykorzystał znajomość gnieźnieńskiego toru do odnotowania bardzo dobrego wyniku. Był szybki i skuteczny. Dołożył niezwykle cenne punkty do dorobku drużyny znad morza.

Kamil Marciniec 1. Nie pokazał niczego, za co można by go pochwalić.

Karol Żupiński 1. Analogiczna sytuacja. Zawiódł na całej linii. Między juniorami Startu i Wybrzeża była przepaść.

Wiktor Trofimow jr 3. Jak na pierwszy mecz po kontuzji, to nie było najgorzej. Pokazał pazur. Wiedział też, że momentami lepiej nieco odpuścić. Mądra i całkiem skuteczna jazda. Dołożył cenne punkty do triumfu gości.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Rzucali się butelkami i wyrywali ogrodzenie. W środku awantury dziennikarz... prowadził audycję
GKM Grudziądz nie zwalnia tempa w klasie 250cc. Wygrał we Wrocławiu

Komentarze (0)