Żużel. Kapitan Startu Gniezno znów pociągnie ten wózek? Zadanie jest arcytrudne

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Oskar Fajfer
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Oskar Fajfer

Oskar Fajfer może okazać się zbawieniem dla Aforti Startu Gniezno. Świetnie dysponowany w tym sezonie zawodnik wraca do jazdy po kontuzji i pomoże czerwono-czarnym w arcytrudnym pojedynku z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.

Zespół Aforti Start Gniezno w tym sezonie nie błyszczy. Ekipa z pierwszej stolicy Polski odjechała dotychczas sześć meczów, w których uzbierała skromne pięć punktów. Czerwono-czarni dwukrotnie wygrali, raz zremisowali i trzykrotnie musieli uznać wyższość przeciwników.

Start mierzy się z przeróżnymi problemami. Pojawiły się kontuzje Oskara Fajfera i Peter Kildemanda, ale i kłopoty z torem. Przekaz płynący z klubu wskazuje na to, że perturbacje z nawierzchnią zostały już zażegnane. Sobotni mecz Aforti Startu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz pokaże, czy czerwono-czarni będą mieć atut domowego toru.

Dotychczas na gnieźnieńskiej nawierzchni Start spisywał się słabo. Aż dwukrotnie musiał przełykać gorycz sromotnej porażki. Najpierw gnieźnianie przegrali 35:55 z Orłem Łódź, a ostatnio 29:61 z Cellfast Wilkami Krosno. W tym sezonie tylko raz cieszyli się ze zwycięstwa na obiekcie przy Wrzesińskiej - Aforti Start pokonał Trans MF Landshut Devils 52:38.

ZOBACZ WIDEO Termińska o sezonie Apatora: Doświadczyliśmy całego spektrum

Pojedynek z Abramczyk Polonią na pewno będzie trudną przeprawą dla ekipy prowadzonej przez menedżera Błażeja Skrzeszewskiego. W Gnieźnie z pewnością mocno liczą na Oskara Fajfera, który wraca do jazdy po kontuzji obojczyka. Być może kapitan znów pociągnie ten wózek do przodu.

By jednak Start mógł pokusić się o zwycięstwo, Fajfer musi dostać odpowiednie wsparcie. A kto ma mu je dać? Przy tym pytaniu należy postawić ogromny znak zapytania, bo pozostali zawodnicy ekipy z Gniezna w Polsce jadą "w kratkę" i tak naprawdę trudno przewidzieć, co pokażą w sobotę.

Polonia na pewno tanio skóry nie sprzeda. Można się domyślać, że bydgoski zespół ma ogromną chrapkę, by z dwumeczu ze Startem wyciągnąć maksimum w postaci pięciu punktów. I śmiało można stwierdzić, że "Gryfy" mają spore szanse na realizację tego zadania w stu procentach. Zadecyduje ten weekend - rewanż już w niedzielę (5 czerwca) w Bydgoszczy.

Składy awizowane:

Aforti Start Gniezno:
9. Antonio Lindbaeck
10. Szymon Szlauderbach
11. Michael Jepsen Jensen
12. Ernest Koza
13. Oskar Fajfer
14. Mikołaj Czapla
15. Marcel Studziński

Abramczyk Polonia Bydgoszcz:

1. Kenneth Bjerre
2. Daniel Jeleniewski
3. Matej Zagar
4. Oleg Michaiłow
5. Adrian Miedziński
6. Wiktor Przyjemski
7. Przemysław Konieczny

Początek spotkania:
4 czerwca (sobota), godz. 16:30
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Paweł Stangret
Komisarz techniczny: Grzegorz Sokołowski + praktykant Konrad Szymański
Przewodniczący Jury: Zbigniew Kuśnierski

Czytaj także:
Frekwencja na stadionach żużlowych. Sporo wolnych miejsc na trybunach
Kiedy powrót Petera Kildemanda? Menedżer Startu Gniezno odpowiada

Komentarze (4)
avatar
stara gwardia 1959
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sluszałem głlosy po prostu start spadnie bo np pan li i je jadą lecz poco a kil i tak jest do kitu ci zawodnicy są dobrzy lecz nie na polskie kluby 
avatar
Bonzo65
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli rzeczywiście Oskar ma odejść,to tylko Amber Gold,i sezon zaczniemy jak Unia Tarnów,ale widać w Starcie że im to psuje , pozbyć się takich zawodników,jak Berntzon,Lachti,Jakobsen,czy w ty Czytaj całość
avatar
Dami
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gryfy Do Boju! Po 5 pkt. w ten weekend.Jeśli tylko Pan Komandos się przebudzi to będzie ok,bo jak na razie to totalnie zawodzi.No i Konieczny..Choć jutro niekoniecznie...Polonia Bydgoszcz! Wal Czytaj całość