Żużel. Zacięte spotkanie w Ipswich. Perfekcyjny Jason Doyle

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jason Doyle
zdjęcie autora artykułu

W czwartek odbyły się dwa spotkania brytyjskiej Premiership. Ipswich Witches rzutem na taśmę wygrało na własnym torze z Kings Lynn Start 46:44. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Jason Doyle.

W tym artykule dowiesz się o:

Od początku spotkanie było niezwykle zacięte. Obie drużyny wyprowadzały ciosy i wychodziły na prowadzenie. Ostatecznie pierwsza seria zakończyła się minimalnym prowadzeniem gospodarzy 13:11.

Taka wymiana ciosów trwała do 14 biegu. Wtedy gospodarze odrobili dwa punkty straty oraz dołożyli kolejne dwa i przed ostatnim biegiem niemalże zapewnili sobie zwycięstwo w meczu. W ostatnim starciu pewne zwycięstwo Jasona Doyle'a dało minimalne zwycięstwo drużynie z Ipswich 46:44.

Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Jason Doyle, który wywalczył 14 punktów i bonus, czyli płatny komplet. Wśród gości najlepszy występ zanotować Richie Worrall - 10+1. Punktacja:

Ipswich Witches - 46 pkt. 1. Jason Doyle - 14+1 (2*,3,3,3,3) 2. Paul Starke - z/z 3. Daniel King - 3 (1,0,0,2) 4. Erik Riss - 11+1 (3,w,3,3,2*,0) 5. Troy Batchelor - 7+1 (2*,1,3,1,0) 6. Ben Barker - 10+1 (2,3,0,2*,0,0,3) 7. Danyon Hume - 1 (0,-,0,1,-)

Kings Lynn Stars - 44 pkt. 1. Richard Lawson - 7+2 (0,1*,2*,2,2) 2. Lewis Kerr - 8 (1,2,2,3) 3. Niels Kristian Iversen - 9+1 (3,3,1,1,1*) 4. Thomas Joergensen - 4+2 (2*,2*,0,0) 5. Josh Pickering - 5+2 (1,2,1*,1*) 6. Richie Worrall - 10+1 (3,1*,2,3,1) 7. Jack Thomas - 1 (1,w,0,-)

Bieg po biegu: 1. Riss, Doyle, Kerr, Lawson - 5:1 - (5:1) 2. Worrall, Barker, Thomas, Hume - 2:4 - (7:5) 3. Iversen, Joergensen, King, Riss (w) - 1:5 - (8:10) 4. Barker, Batchelor, Pickering, Thomas (w) - 5:1 - (13:11) 5. Riss, Kerr, Lawson, King - 3:3 - (16:14) 6. Doyle, Pickering, Worrall, Hume - 3:3 - (19:17) 7. Iversen, Joergensen, Batchelor, Barker - 1:5 - (20:22) 8. Batchelor, Kerr, Hume, Thomas - 4:2 - (24:24) 9. Riss, Worrall, Pickering, King - 3:3 - (27:27) 10. Doyle, Barker, Iversen, Joergensen - 5:1 - (32:28) 11. Kerr, Lawson, Batchelor, Barker - 1:5 - (33:33) 12. Worrall, King, Iversen, Barker - 2:4 - (35:37) 13. Doyle, Lawson, Pickering, Batchelor - 3:3 - (38:40) 14. Barker, Riss, Worrall, Joergensen - 5:1 - (43:41) 15. Doyle, Lawson, Iversen, Riss - 3:3 - (46:44)

Zobacz także: Żużel. Doszliśmy do ściany. Powrót KSM jest nieunikniony Żużel. Nicki Pedersen na lekach przeciwbólowych. "Ból nie zniknie przez kilka tygodni"

ZOBACZ WIDEO Termińska o sezonie Apatora: Doświadczyliśmy całego spektrum

Źródło artykułu: