W siódmym biegu dnia świetnie ze startu wyszła para gospodarzy - Gleb Czugunow i Daniel Bewley. Reprezentanci Betard Sparty Wrocław objęli podwójne prowadzenie, ale momentalnie w pogoń za rywalami rzucił się Bartosz Zmarzlik.
Już na drugim okrążeniu dwukrotny indywidualny mistrz świata zdołał wyprzedzić Brytyjczyka, a następnie zaciekle atakował on Czugunowa i na początku ostatniego okrążenia dał radę uporać się także z drugim przeciwnikiem.
Dzięki tej fantastycznej postawie Moje Bermudy Stal Gorzów zdołała zremisować ten wyścig.
Czytaj także:
Kasprzak o wypadku z Woryną: Nie można tak robić
"Zaliczyliśmy ogromną wtopę". Burza wokół półfinału IMP