Jeszcze w czwartek organizatorzy zawodów w Rogli musieli ciężarówkami zwozić śnieg na trasy - w Słowenii, podobnie jak w znacznej części Europy, pogoda jest daleka od zimowej. Ostatecznie udało się jednak przygotować pętlę, w związku z czym nie obaw o ewentualnie odwołanie pucharowych startów. Podobnie jak przed dwoma laty tak i teraz w Rogli odbędą się konkurencje rozgrywane stylem klasycznym. W sobotę, po raz pierwszy w tym sezonie, kibiców czekają emocje związane z biegami rozgrywanymi ze startu wspólnego - panie pobiegną na dziesięć, a panowie na piętnaście kilometrów. W niedzielę czas na kolejną edycję zmagań sprinterów.
Dotychczasowe biegi pań stały w tym sezonie pod znakiem dominacji Marit Bjoergen. Nieobecność przeziębionej Norweżki w Rogli paradoksalnie powinna wpłynąć na zwiększenie atrakcyjności zawodów, gdyż trudniej będzie wskazać kandydatkę do zwycięstwa. Faworytkami wydają się być Norweżki Vibeke Skofterud i Therese Johaug, jednak dużą szansę na pierwsze podium w nowym sezonie ma Justyna Kowalczyk. Technika biegu sprzyja Polce, zawsze mocniejszej w "klasyku", a ponadto odpowiadają jej również trasy w Rogli - dwa lata temu była tam najlepsza, choć trzeba przyznać, że tym razem pętla będzie biegła po nieco innym odcinku niż miało to miejsce poprzednio.
Oprócz Kowalczyk w biegu na 10 kilometrów zobaczymy jeszcze trzy Polki: Paulinę Maciuszek, Ewelinę Marcisz i Sylwię Jaśkowiec. Na dystansie 15 kilometrów nasz kraj będą reprezentować ponadto Maciej Kreczmer, Mariusz Michałek i Maciej Staręga.
Program zawodów w Rogli:
17 grudnia, sobota:
11:15 - bieg ze startu wspólnego na 15 kilometrów stylem klasycznym mężczyzn
13:00 - bieg ze startu wspólnego na 10 kilometrów stylem klasycznym kobiet
18 grudnia, niedziela:
9:00 - sprint stylem klasycznym kobiet i mężczyzn - kwalifikacje
11:00 - sprint stylem klasycznym kobiet i mężczyzn - finały