- Znam gwałtowny charakter trenera Wierietielnego, dlatego obchodzimy się z nim jak z jajkiem. To świetny fachowiec, Justynie staramy się zapewnić wszystko, czego potrzebuje. Jest tego warta. To wybitna sportsmenka, należy do ścisłej światowej czołówki. Z wiceprezesem Józkiem Pawlikowskim-Bulcykiem jadę do Rogli, by wszystkiemu przyjrzeć się z bliska. Z Justyną i trenerem spotkamy się w sobotę i przy kolacji porozmawiamy. Wieziemy dwie cieplutkie kurtki. Już nie będą marznąć - powiedział dla Gazety Wyborczej Apoloniusz Tajner.
Więcej w Gazecie Wyborczej.