Amerykańska kadra traktuje tę grę jako element treningów. Podczas sobotniej rozgrywki Bode Miller zwichnął staw skokowy. W tej sytuacji niemożliwy okazał się występ w rozegranym dzień później slalomie gigancie w Val d'Isere.
Fani amerykańskiego alpejczyka nie muszą się jednak obawiać, gdyż uraz nie jest poważny. - Bode wystartuje w najbliższych zawodach Pucharu Świata w Val Gardena – powiedział trener Amerykanów Sasha Rearick.