Wśród gości na gali znaleźli się między innymi: Piotr Borawski - zastępca prezydenta miasta Gdańska, Tomasz Augustyniak - wiceprezydent Miasta Gdyni, Hanna Pruchniewska - burmistrz Pucka, Sylwia Szczurek - burmistrz Krynicy Morskiej, Maciej Żebrowski - burmistrz Wałcza, wieloletni prezydent Gdyni Wojciech Szczurek czy byli prezydenci Sopotu: Jan Kozłowski i Jacek Karnowski. Uroczystość uświetnili swoją obecnością wybitni przedstawiciele innych sportów jak Sobiesław Zasada, Michał Listkiewicz i Radosław Michalski.
W trakcie gali uhonorowano wybitnych żeglarzy, którzy na przestrzeni ostatnich stu lat przyczynili się do rozwoju tego sportu w Polsce.
Gospodarzem wieczoru był prezes PZŻ, Tomasz Chamera, a uroczystość poprowadzili Karolina Sołtaniuk oraz Włodzimierz Machnikowski, którzy wprowadzili zgromadzonych w atmosferę żeglarskich tradycji, wspomnień i refleksji. Gala rozpoczęła się przemówieniem Tomasza Chamery, który podkreślił znaczenie polskiego żeglarstwa w kraju i na arenie międzynarodowej oraz jego osiągnięcia na przestrzeni ostatnich stu lat.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Sławomir Rybicki senator Rzeczypospolitej Polskiej, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, wiceminister, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Ireneusz Raś, którzy również zabrali głos, podkreślając znaczenie żeglarstwa dla sportu i kultury Polski.
Główną atrakcją wieczoru była ceremonia wręczenia wyróżnień i medali dla osób, które w szczególny sposób przyczyniły się do rozwoju polskiego żeglarstwa. Wśród uhonorowanych znaleźli się członkowie honorowi PZŻ, wszyscy olimpijczycy, na czele z medalistami olimpijskimi, a także ich trenerami.
11 wyróżnień dla wybitnych żeglarzy pokazało, jak wielowymiarowe jest żeglarstwo. Wśród tego grona znaleźli się żeglarze samotnicy: Joanna Pajkowska, Szymon Kuczyński i Zbigniew Gutkowski, kapitanowie polarnych ekspedycji: Piotr Kuźniar, Mariusz Koper i Maciej Sodkiewicz, mistrz bojerowy Karol Jabłoński, wybitny żeglarski dziennikarz Waldemar Heflich, olimpijczyk i sportowy działacz Tomasz Holc, a także autorzy cenionych żeglarskich projektów: Roman Paszke i Piotr Kulczycki.
Wręczono również Nagrodę im. Mariusza Zaruskiego dla Yacht Klubu Polski za promowanie tradycyjnych wartości żeglarskich oraz odznaczenia dla lokalnych okręgowych związków żeglarskich, które przez lata wspierały rozwój żeglarstwa w swoich regionach. Odznaczenie Przyjaciel Żeglarstwa Polskiego - za znaczące wsparcie organizacyjne lub finansowe działań Polskiego Związku Żeglarskiego lub jego członków otrzymali Jacek Karnowski - sekretarz stanu, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, były prezydent Sopotu oraz Mieczysław Struk - marszałek województwa pomorskiego.
Nie zabrakło także muzycznych akcentów – orkiestra Amberto, prowadzona przez skrzypaczkę Natalię Walewską oraz sopranistka Joanna Nawrot Maciejowska zaprezentowały znakomite utwory, w tym "Hymn do Bałtyku", który otworzył artystyczną część wieczoru.
Gala była nie tylko hołdem dla przeszłości, ale i spojrzeniem w przyszłość - PZŻ zapowiada dalsze działania na rzecz rozwoju żeglarstwa w Polsce oraz wspierania młodych talentów, które w nadchodzących latach mają szansę kontynuować bogate tradycje tej dyscypliny.
- Uroczystość 100-lecia Polskiego Związku Żeglarskiego to uroczystość niezwykła, ponieważ niezwykłe jest 100 lat Polskiego Związku Żeglarskiego. Powstał w 1924 roku tylko z tego powodu, żeby polski olimpijczyk pojechał do Paryża na igrzyska olimpijskie. Dzisiejsze wydarzenie to fantastyczny pomysł i niesamowite spotkanie. Niektórych tych żeglarzy, olimpijczyków nie widziałem po 20 lat. Takie spotkania są niezwykle integrujące i pokazujące, jaką jesteśmy grupą, jaką siłą - mówi Waldemar Heflich, dziennikarz, od 50 lat utrzymujący kurs na popularyzowanie, inspirowanie i wspieranie świata żeglarstwa.
- Żeglarstwo to synonim wolności. Kto uprawia żeglarstwo, dotyka rzeczy metafizycznych, dotyka wolności, uczy się, czym jest przyjaźń, czym jest współpraca na jachcie. Wszystkie cechy, które zdobywamy na jachcie żaglowym, to są cechy, które powinniśmy zdobywać w życiu codziennym. Dlatego tak mocno popularyzujemy żeglarstwo - dodaje Heflich.
Wydarzenie zakończyło się wspólną sesją zdjęciową, wpisami do księgi pamiątkowej oraz rozmowami w kuluarach, które sprzyjały wspomnieniom i integracji środowiska żeglarskiego.
- Wzruszyłam się, gdy zobaczyłam, moich przyjaciół, przyjaciółki z poprzednich dekad, Monikę Bronicką i Weronikę Glinkiewicz w szczególności. Złożyliśmy wszyscy kawałek pięknej, żeglarskiej historii, dorzuciliśmy coś do tych stu lat. To, co dzisiaj się dzieje - Gala Polskiego Związku Żeglarskiego, to gala ludzi, którzy tworzyli i tworzą naszą historię, nasze dziedzictwo, wspomnienia, przeżycia, możliwości. Cieszę się, że w niej uczestniczę i mam nadzieję, że takich spotkań będzie więcej - to słowa Katarzyny Deberny, olimpijki z Pekinu w klasie Laser Radial, Dyrektor Działu Edukacji Olimpijskiej PKOl.
Polski Związek Żeglarski z dumą świętuje swoje 100-lecie, dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do jego sukcesów i zapowiadając kolejne żeglarskie wyzwania na nadchodzące lata.
- Gala 100-lecia Polskiego Związku Żeglarskiego za nami. Wspaniałe wydarzenie, przynajmniej moim zdaniem, widząc uśmiechnięte twarze uczestników, dla których była to okazja do spotkania się, niejednokrotnie po wielu latach. Nie zabrakło wspominania różnych okresów żeglarskich, jak również przemyśleń dotyczących planów na kolejne 100-lecie, czasu nowych technologii, kolejnych wyzwań. Liczę, że jako żeglarze nadal będziemy pokazywali, że jesteśmy społecznością, która jednoczy, a nie dzieli, która krzewi swoje pasje i przekazuje je kolejnym pokoleniom. Tak trzymajmy na kolejne sto lat - tymi słowami po zakończeniu gali i pożegnaniu gości to niezwykłe wydarzenie podsumował Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.
ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata
