Robert Kubica tuż przed 24h Le Mans. Nagła zmiana warunków na torze

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

Opady deszczu nawiedziły tor Circuit de la Sarthe tuż przed startem wyścigu 24h Le Mans. To problem dla kierowców, bo wcześniejsze sesje testowe i treningowe odbywały się na suchym asfalcie. - To będzie jeszcze większe wyzwanie - mówi Robert Kubica.

W tym artykule dowiesz się o:

O godz. 16.00 rozpocznie się tegoroczna edycja 24h Le Mans. Tymczasem w sobotę nad tor Circuit de la Sarthe nadciągnęły ciemne chmury, z których na kilkadziesiąt minut przed startem spadł obfity deszcz. To problem dla wielu kierowców biorących udział w 24h Le Mans. Zwłaszcza dla debiutantów, a takowym jest Robert Kubica.

- Warunki mocno się zmieniły. Będzie to dla nas jeszcze większe wyzwanie, bo przy tej pogodzie trudno prorokować, co się może wydarzyć - powiedział Robert Kubica tuż przed startem 24h Le Mans podczas transmisji telewizyjnej w Eurosporcie.

Kubica podczas wcześniejszych sesji testowych i treningowych zdążył poznać francuski tor, ale jazdy dotąd odbywały się w suchych warunkach. - Może być jeszcze trudniej. Trzeba być cierpliwym. Do tej pory bardzo mi się tutaj podobało. To przywilej być w Le Mans - dodał Kubica.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: oto jedna z najpiękniejszych kobiet w światowym futbolu

Załoga WRT, którą oprócz Polaka tworzą Louis Deletraz i Yifei Ye, rozpoczną wyścig z drugiej pozycji w klasie LMP2. Dla belgijskiej ekipy wyzwaniem przede wszystkim będzie jazda w nocy. - To zupełnie inne wyzwanie od tych, z jakimi mierzyłem się do tej pory. Punkty hamowania są zupełnie inne, punkty odniesienia na torze też - ocenił krakowianin.

- Trzeba się do tego przyzwyczaić, bo dla mnie to coś nowego. Ćwiczyłem to już przy okazji Daytona 24h, ale tutaj na 24h Le Mans jazda w nocy to dla mnie nowość. Pokonując okrążenie trzeba zrozumieć niuanse tego toru - stwierdził 36-latek.

Mimo dobrych wyników w sesjach treningowych, Kubica nie chce popadać w hurraoptymizm. Zdaniem Polaka, wyścig 24h Le Mans jest na tyle długi, że może się w nim wydarzyć wszystko. - Chcemy zobaczyć flagę w szachownicę na mecie. Chcemy dać z siebie wszystko. Skupiamy się jednak na sobie, aby wszystko zrobić perfekcyjnie. Nie myślimy o tym, co zrobią nasi rywale - podsumował Kubica.

Wyścig 24h Le Mans rozpocznie się o godz. 16.00. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia. Jest ona dostępna TUTAJ.

Czytaj także: Pokonał 24h Le Mans bez rąk i nóg 24h Le Mans w dobie COVID-19

Źródło artykułu: