O tym, że zawody wchodzą w decydującą fazę rozgrywek może świadczyć wysoki poziom, który reprezentowali zawodnicy. Kaskada emocji, adrenaliny i sportowych uniesień na długo pozostanie w pamięci kibiców dyscypliny. Strzałem w dziesiątkę okazał się nowy w stawce obiekt. MXDG Motocross Dąbrowa Górnicza zachwycał zawodników pit bike zróżnicowaniem i ciekawym przebiegiem trasy. Wszystkie te czynniki nakręciły niewyobrażalnie dobre, sportowe widowisko. Na Śląsku, gdzie krajowa rywalizacja zorganizowana została po raz pierwszy stawiło się 84 uczestników- w tym aż dziewiątka najmłodszych śmiałków z jazd pokazowych.
Najszybszym zawodnikiem niedzielnych zmagań okazał się Jakub Jastrzębski z teamu 1K76K Kruszyński MX Academy uzyskując najlepszy czas przejazdu na poziomie 47.277 sek (długość toru 800 metrów) To co jednak podkreślają organizatorzy - wzrok należy kierować na grupę najmłodszych, to oni są przyszłością dyscypliny miniotocykle Pit Bike, w Dąbrowie Górniczej stanowili oni ponad jedną trzecią wszystkich uczestników.
"Jest to świetny wstęp dla najmłodszych zawodników, pit bike to niewielkie budżety i szansa dla każdego kto ma odrobinę chęci, by spróbować swoich sił" - podkreśla Łukasz Wysocki, zawodnik motocrossu, a na codzień również instruktor w lokalnej Akademii Pit Bike. -"W młodych jest fantastyczna energia. Chcą się uczyć, chcą wygrywać, a przy tym czerpią z tego fantastyczną frajdę. Tu w Dąbrowie można zobaczyć, jak świetnie czas spędzają całe rodziny. Bardzo się cieszę z rozwoju pit bike. Jestem totalnie na tak!"
Przystanek Śląsk był trzecim z pięciu przewidzianych w tym sezonie. I mimo, że Akademia Pit Bike debiutowała w roli gospodarza, to jej zawodnicy regularnie startują w zmaganiach. "W końcu to my możemy gościć całą Polskę u siebie, jesteśmy dumni i podekscytowani"- mówił Jarosław Mucha z Akademii Pit Bike. "Dla nas to wielka radość, że tor na którym ćwiczymy na co dzień stał się miejscem najbardziej prestiżowych zmagań Pit Bike w naszym kraju. Mamy nadzieję, że Dąbrowa Górnicza w kalendarzu Pucharu Polski Pit Bike Off-Road zagości na stałe."
Następna runda przed zawodnikami ścigającymi się na minimotocyklach YCF, MRF i Kayo już 12 września w Mórkowie koło Leszna. Ale zanim uczestnicy zameldują się na starcie IV rundy, czeka ich jeszcze największe wydarzenie sezonu treningowego - Pit Camp, który zaplanowano na tym samym obiekcie, tydzień przed oficjalnymi zmaganiami. 4 i 5 września cała stawka pucharowa, jak i zawodnicy jeszcze nie startujący w zawodach, ćwiczyć będą pod okiem mistrzów.
Zwycięzcy III rundy Pucharu Polski Pit Bike Off-Road
15 sierpnia 2021, Dąbrowa Górnicza
STOCK 90
1. Jonasz Żyta
2. Szymon Pawlikowski
3. Kuba Świerczyński
STOCK 125
1. Maksymilian Pawełczak
2. Nikodem Orzechowski
3. Bartosz Wnęczak
STOCK 150 JUNIOR
1. Cyprian Bieliński
2. Michał Drypa
3. Mikołaj Barczyński
PIT LADIES
1. Anna Oleśniewicz
2. Julia Pieprzyk
3. Wiktoria Kurkowska
STOCK 150
1. Michał Bereś
2. Patryk Grabowski
3. Eliasz Dawidson
SUPER PIT
1. Jakub Jastrzębski
2. Jakub Majchrzak
3. Mateusz Saleta
AMATOR
1. Mateusz Pawlak
2. Damian Kubiak
3. Tomasz Pruski
MASTERS
1. Łukasz Krzywda
2. Sławomir Kruszyński
3. Leszek Zelmer