W czwartym treningu Marc Marquez zanotował groźnie wyglądający upadek, po tym jak w jego motocyklu doszło do uszkodzenia łańcucha. Tego typu zdarzenia rzadko mają miejsce w MotoGP, ale Hiszpan może mówić o ogromnym szczęściu, bo jechał wtedy ze sporą prędkością.
Taktyka Hiszpana na kwalifikacje polegała na wykonaniu trzech szybkich przejazdów. Już pierwszy z nich okazał się bardzo dobry, bo czas 1:38:767 dał zawodnikowi Hondy pierwsze miejsce. Na decydującym okrążeniu 26-latek zszedł do poziomu 1:38.304 i zapewniło mu to pole position na torze Termas de Rio Hondo.
Czytaj także: Sebastian Vettel wezwany przez sędziów
Marquez okazał się lepszy o 0,154 s od Mavericka Vinalesa z Yamahy. Pierwszy rząd startowy w niedzielę skompletuje Andrea Dovizioso.
Dość dobrze w kwalifikacjach wypadł Valentino Rossi. Włoch, który zwykł miewać problemy w czasówce, tym razem popisał się cwaniactwem i na torze podłączył się do rozpędzonego Vinalesa. 40-latek umiejętnie się holował za zespołowym partnerem, co dało mu czwarty rezultat.
Czytaj także: Wyjątkowa chwila Charlesa Leclerca
Trudny wyścig czeka za to Jorge Lorenzo, który przystąpił do Grand Prix Argentyny świeżo po pęknięciu żebra i uszkodzeniu nadgarstka. Wprawdzie Hiszpan w treningach uzyskał na tyle dobry czas, że awansował bezpośrednio do drugiej części kwalifikacji, ale w Q2 nie podjął walki z rywalami i był ostatni.
Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Argentyny:
Pozycja | Zawodnik | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Marc Marquez | Repsol Honda Team | 1:38.304 |
2. | Maverick Vinales | Monster Energy Yamaha | +0.154 |
3. | Andrea Dovizioso | Ducati Team | +0.164 |
4. | Valentino Rossi | Monster Energy Yamaha | +0.241 |
5. | Jack Miller | Pramac Racing | +0.244 |
6. | Franco Morbidelli | Petronas Yamaha | +0.582 |
7. | Fabio Quartararo | Petronas Yamaha | +0.593 |
8. | Cal Crutchlow | LCR Honda Castrol | +0.651 |
9. | Takaaki Nakagami | LCR Honda Idemitsu | +0.734 |
10. | Danilo Petrucci | Ducati Team | +0.789 |
11. | Pol Espargaro | Red Bull KTM Factory Racing | +1.185 |
12. | Jorge Lorenzo | Repsol Honda Team | +1.216 |
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Kubica mógł wejść na szczyt. Wstępny kontrakt z Ferrari był już podpisany