MotoGP: poranny trening dla Marca Marqueza. Kiepski wynik Mavericka Vinalesa

W nocy na Mugello padał deszcz, więc o poranku asfalt był mokry. Wysoka temperatura sprawiła, że woda na torze szybko wyschła, ale nawierzchnia nie gwarantowała tak dobrej przyczepności jak podczas piątkowych treningów. W efekcie zawodnicy MotoGP mieli problem z poprawieniem rezultatu ustanowionego przez Andreę Iannone.

Ostatecznie ta sztuka udała się Marcowi Marquezowi, który jedno okrążenie pokonał w czasie 1:46.439. To rezultat lepszy o 0.296 s. od tego wykręconego przez Iannone w piątek. Z dobrej strony w porannej sesji pokazał się też Valentino Rossi, który był wolniejszy od Marqueza o jedynie 0.336 s.

Mniej powodów do zadowolenia miał kolega Rossiego z Movistar Yamaha MotoGP - Maverick Vinales. Hiszpan zaprezentował kiepskie tempo i wypadł z czołowej dziesiątki. To dla niego zła informacja, bo wyniki trzeciego treningu decydują o podziale zawodników w sesjach kwalifikacyjnych. Oznacza to, że Vinales będzie musiał przebrnąć przez Q1.

W Q1 znajdzie się też Jack Miller. Australijczyk już na początku treningu zanotował groźnie wyglądający upadek, przez co stracił kilka minut. Zawodnik Alma Pramac Racing wrócił do rywalizacji na rezerwowej maszynie, ale nie zdołał przebić się do czołówki.

Wyniki 3. treningu przed wyścigiem o Grand Prix Włoch:

ZOBACZ WIDEO Speedway of Nations gwarantuje emocje do ostatniego wyścigu