Daniel Blin zdominował zarówno Puchar Polski, jak i Puchar Europy. Za sterami Yamahy R3 w barwach ekipy Wójcik FHP YART Racing Team 15-latek wygrywał wyścig za wyścigiem i imponował na tyle, że organizatorzy mistrzostw świata World Supersport 300 zaprosili go do startu z tzw. "dziką kartą" w zaplanowanej na najbliższy weekend rundzie na torze Portimao.
Blin zna już wymagający, portugalski obiekt, bowiem razem z zespołem testował tam przez trzy dni podczas przedsezonowych przygotowań. Jedynego Polaka w stawce aż 38 najzdolniejszych młodych zawodników z całego świata mimo wszystko czeka trudne zadanie, tym bardziej, że przed wyścigiem odbędą się tylko dwie 30-minutowe sesje treningowe i 15-minutowe kwalifikacje.
W Portugalii Blin będzie mógł jednak liczyć na pomoc doświadczonego szefa mechaników, Holendra Joeya Jitjensa, który przed laty startował w MotoGP. - Nie mogę uwierzyć, że choć dopiero na początku tego roku rozpocząłem starty w wyścigach motocyklowych, to w najbliższy weekend zadebiutuję w mistrzostwach świata - mówi Blin.
- World Supersport 300 to najwyższa i najbardziej prestiżowa seria w klasie, w której startuję, dlatego jestem oczywiście bardzo podekscytowany, ale wiem, że czeka mnie trudny weekend, bo poziom jest tutaj naprawdę niesamowicie wysoki. Nie ukrywam, że start w pełnym cyklu mistrzostw świata w przyszłym roku to moje marzenie, dlatego jadę do Portugalii zbierać doświadczenie i przekonać się, jak wypadnę w porównaniu z najlepszymi zawodnikami z całego świata. Dziękuję całemu zespołowi i naszym partnerom za wyjątkową szansę i obiecuję, że dam z siebie wszystko - dodaje młody zawodnik.
ZOBACZ WIDEO Niewidomi bohaterowie sportu
Grzegorz Wójcik, szef zespołu, w którym startuje Blin, nie ukrywa satysfakcji związanej z występem 15-latka w Portugalii. - Daniel to w tej chwili bez wątpienia największa polska nadzieja w wyścigach motocyklowych. Pokazał to dominując w Pucharze Polski i Pucharze Europy, a także wygrywając w gościnnym starcie w bardzo trudnych mistrzostwach Niemiec. Wiemy, że w Portugalii stać go będzie na dobry rezultat, tym bardziej, że zna już tor, ale nie nakładamy na niego żadnej presji. Ten weekend ma upłynąć przede wszystkim pod znakiem nauki, zarówno dla Daniela, jak i całej ekipy, którą wzmocni swoim doświadczeniem Joey Litjens - twierdzi.
W piątek zawodników World Supersport 300 czekają dwa treningi wolne, po 30 minut każdy. W sobotę o 14:00 dwie 15-minutowe sesje kwalifikacyjne, a w niedzielę o 12:05 polskiego czasu, wyścig.
Klasa World Supersport 300 towarzyszy kategorii World Superbike.
Czy Daniel Blin ukończy wyścig w Portimao na punktowanej pozycji? 
