Pol Espargaro związał się z fabrycznym teamem Yamahy przed sezonem 2014. Hiszpan trafił do MotoGP jako jeden z obiecujących talentów, ale nie mógł od razu liczyć na miejsce w fabrycznym zespole Movistar Yamaha MotoGP. W efekcie "Polyccio" miał uczyć się realiów królewskiej kategorii w satelickiej ekipie Monster Yamaha Tech3.
24-latek zdobył w sezonie 2014 tytuł "Debiutanta roku", jednak kolejny sezon był gorszy w jego wykonaniu. Jazda Espargaro nie przekonała szefów Yamahy, którzy nie zaproponowali mu transferu do głównego zespołu w obliczu odejścia z ekipy Jorge Lorenzo po sezonie 2016. W miejsce Lorenzo japoński team zatrudnił Mavericka Vinalesa.
Młodszy z braci Espargaro nie był zainteresowany dalszymi startami w satelickim zespole, dlatego podjął decyzję o odejściu z Tech3. Wszystko wskazuje na to, że młody Hiszpan podpisze kontrakt z ekipą Avintia Racing, która korzysta z motocykli Ducati. Udane starty na włoskiej maszynie być może dają mu możliwość transferu do głównej ekipy z Bolonii i stworzenie teamu z Jorge Lorenzo.
Kierownictwo Tech3 na ten moment nie chce ujawniać nazwiska zawodnika, który zajmie miejsce Espargaro w zespole. W czwartek w Barcelonie ma się jednak odbyć konferencja prasowa, na której szef ekipy Herve Poncharal przedstawi kulisy odejścia "Polyccio" z Tech3.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Zimny prysznic przed Euro się przyda (Źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Czy decyzja Pola Espargaro o odejściu z Yamahy jest słuszna? 
